W tym roku księża nie odwiedzają parafian. Za to zapraszają ich do kościoła na Mszę św. w ich intencji.
W niektórych parafiach od świąt Bożego Narodzenia, w innych od 18 stycznia, księża zapraszają parafian na Msze św. do kościoła zamiast tradycyjnej wizyty duszpasterskiej, podczas której duchowni chodzili „od drzwi do drzwi”.
Jednej z takich Mszy św. przewodniczył 17 stycznia bp Andrzej Jeż w bazylice św. Małgorzaty w Nowym Sączu. - Pandemia przeszkodziła w tym roku duszpasterzom w odwiedzaniu swoich parafian. Za to każda z rodzin została zaproszona do kościoła na Eucharystię. Ta nadzwyczajna sytuacja uświadomiła z jednej strony poczucie braku spotkania z parafianami, którym zanosi się Boże błogosławieństwo, z którymi można porozmawiać na tematy duszpasterskie czy rozeznać lepiej sytuację ich życia - mówił bp Jeż podkreślając, że od dziecka pamięta, jak ważnym wydarzeniem była kolęda.
Pasterz diecezji dodał, że obecna forma spotkania księży z parafianami jest szansą, by dostrzec parafię jako rodzinę rodzin. - Tej prawdy doświadczamy na Eucharystii sprawowanej za rodziny z konkretnego rejonu parafii. Widzimy, że organizm parafii budują rodziny, a one uświadamiają sobie, że są częścią większej całości, za którą są odpowiedzialni - mówił biskup.
Na zakończenie Eucharystii bp Jeż pobłogosławił wodę, którą uczestnicy Mszy św. mogli zabrać do domów. Udzielił też kolędowego błogosławieństwa.