Stan przejściowy

W roku 200-lecia Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie przygotowaliśmy cykl szkiców, przybliżających historię tego miejsca.

Ostatni Święty Cesarz Rzymski, a jednocześnie pierwszy cesarz Austrii Franciszek II z dynastii habsbursko-lotaryńskiej, żyjący w latach 1768-1835, na odcinku polityki kościelnej wzorowo naśladował swojego stryja Józefa II. Administracja austriacka z czasów Franciszka II podjęła szereg regulacji struktur kościelnych, szczególnie jeżeli chodzi o kształt istniejących diecezji na terenie Węgier oraz ziemi polskich przyłączonych do Cesarstwa Austriackiego po pierwszym i trzecim rozbiorze Rzeczypospolitej.

Zrujnowany skarb państwa Habsburgów przez wojny napoleońskie poszukiwał oszczędności. Przygotowano zatem szczegółowy raport na temat funkcjonowania instytucji kościelnych oraz nakreślono plany ewentualnych zmian, które pomogłyby z jednej strony w znalezieniu potrzebnych pieniędzy, a z drugiej, jak podkreślali urzędnicy, na usprawnieniu parafialnego duszpasterstwa.

Nadworna kancelaria cesarska w oparciu o memoriał galicyjski wydała rezolucję podpisaną przez Franciszka II 20 lipca 1801 roku. Dokument ten zakładał kasatę diecezji tarnowskiej. Może wydawać się to dziwne, że tak młoda diecezja, istniejąca z łaski cesarza Józefa II od 1783 r., zostaje zniesiona. Jednak kalkulacje machiny urzędniczej, a już zwłaszcza w kwestii finansowej nie przewidują miejsca na sentymenty. Nadworna kancelaria zamierzyła bowiem utworzenie nowej diecezji w Kielcach, której uposażenie roczne wynosiłoby 18 475 florenów, czyli o 7325 florenów mniej od rocznego uposażenia diecezji tarnowskiej, które było w wysokości 26 300 florenów.

Rok 1801 to nie tylko początek końca młodej diecezji tarnowskiej, ale także śmierć jej pierwszego biskupa Floriana Amanda Janowskiego. Ostatnie lata jego rządów nie napawają optymizmem. Nie udało się powołać do życia trwałego seminarium diecezjalnego, a w 1797 r. wyświęcono jedynie trzech kapłanów. Po śmierci biskupa Janowskiego na administratora diecezji tarnowskiej wyznaczono księdza Wojciecha z Bożej Woli Górskiego, późniejszego biskupa kieleckiego. Chociaż diecezja tarnowska została zniesiona przez papieża Piusa VII bullą Indefessum personarum regia dignitate fulgentium z 13 czerwca 1805 r., to jednak ksiądz Górski rezydował w Tarnowie do grudnia 1807 roku.

Stan przejściowy   Wojciech de Boża Wola Górski. Administrator diecezji tarnowskiej po śmieci bp. Amanda Janowskiego, a zarazem późniejszy pierwszy biskup kielecki. arch. prof. Adama Massalskiego

Podział ziem po skasowanej diecezji nastąpił jeszcze później. Większa część diecezji tarnowskiej - był to teren obejmujący trzy cyrkuły polityczne: Myślenice, Nowy Sącz, Bochnia - została włączona do diecezji krakowskiej. Na obszarze obejmującym 14 dekanatów, w których opieki duszpasterskiej potrzebowało 584 184 katolików, utworzono zaś wikariat generalny w Starym Sączu.

Wikariuszem i oficjałem generalnym został ks. Jan Bayer, proboszcz starosądecki. Ksiądz Bayer nie miał łatwego zadania. Z jednej strony zmieniała się ciągle jurysdykcja wikariatu, przez kilka lat wikariat podlegał metropolicie lwowskiemu Kajetanowi Kickiemu, następnie biskupowi krakowskiemu Andrzejowi Gawrońskiemu. Innym, równie poważnym problemem była spadająca z roku na rok liczba duszpasterzy na tak rozległym terenie.

Alumni diecezji tarnowskiej odbywający studia we Lwowie mieli pozostać na utrzymaniu funduszu religijnego. Po ukończeniu formacji umożliwiono im wybór miedzy diecezją krakowską a przemyską. Jednak wielu z nich nie powracało do żadnej z wymienionych diecezji. Woleli raczej pozostać w diecezji lwowskiej. W roku 1807 wszyscy prezbiterzy w liczbie 17 oddali się do dyspozycji arcybiskupa lwowskiego. Powstał nawet spór między Krakowem a Lwowem o kleryków tarnowskich. Zakończyło go włączenie do Księstwa Warszawskiego Krakowa w 1809 roku.

Kształcenie kleryków dla potrzeb wikariatu starosądeckiego odbywało się w lwowskim seminarium generalnym. Tam też po ukończeniu studiów kandydaci przyjmowali święcenia. Schematyzmy starosądeckie z lat 1814, 1815, 1817 i 1820 odnotowują dane rektora domu kapłańskiego istniejącego w wikariacie. Był nim ks. Antoni Korolewicz, proboszcz w Biegonicach. Nie posiadamy informacji o lokalizacji tego domu.

Stan przejściowy   Widok na starosądecki Rynek. Marcin Rola /parafia.stary.sacz.pl

Wikariusz generalny ks. Jan Bayer podobnie jak biskup Janowski borykał się z problemem niedoboru duszpasterzy. W 1819 r. na święcenia kapłańskie oczekiwał tylko jeden alumn. Ksiądz Bayer nie był jednak skłonny do przyjmowania kleryków wykształconych w lwowskim seminarium, co powiększyło kryzys kadrowy na terenie zniesionej w 1805 r. diecezji tarnowskiej. W latach 1812-1820 spośród 150 wyświęconych kapłanów wikariat generalny w Starym Sączu otrzymał tylko 45 prezbiterów. Wikariat miał być rozwiązaniem przejściowym, jednak czas jego funkcjonowania opóźnił znacząco podjęcie konkretnych kroków w stronę utworzenia na terenie byłej diecezji tarnowskiej niezależnego od państwa seminarium duchownego, które zasiliłoby kadry kleru posługującego w wikariacie starosądeckim.


Bibliografia

Ks. R. Banach, Początki Seminarium Duchownego w Tarnowie, maszynopis, Lublin 1971 r.; Ks. R. Banach Seminarium Duchowne w Tarnowie 1838-1921, maszynopis, Lublin 1985 r.; Ks. B. Kumor, Diecezja tarnowska. Dzieje ustroju i organizacji 1786-1985, Kraków 1985 r.; Ks. B. Kumor, Dzieje polityczno – geograficzne diecezji tarnowskiej, Lublin 1958 r.; Ks. B. Kumor, Seminarium Duchowne w Tarnowie 1838-1958, w Currenda, rok 109, Tarnów 1959 r., ss. 262-263.; Ks. A. Nowak, Słownik biograficzny kapłanów diecezji tarnowskiej 1786-1985, tom I. Biskupi i kanonicy, Tarnów 1999 r.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..