Orkiestra OSP Męcina tradycyjny coroczny koncert noworoczny w tym roku poświęciła pamięci niedawno zmarłego proboszcza, ks. Antoniego Pisia.
- To jest koncert kolędowo-noworoczny. Cieszymy się, że dzielą się z nami nasi muzycy swoim talentem, że chcą grać, wnieść w nasze życie radość. I cieszymy się, że orkiestra się rozrasta, że jest coraz więcej osób, które chcą grać, które chcą się uczyć, rozwijać, ćwiczyć., że nasze dzieci i młodzież dołączają i chcą w nasze i swoje życie wnosić piękno i zarazem do Pana Boga – mówił we wprowadzeniu proboszcz parafii ks. Witold Machalski.
Sekcja saksofonów orkiestry OSP Męcina. Grzegorz Brożek /Foto GośćW godzinnym koncercie orkiestra pod batutą kapelmistrza Władysława Michury zaprezentowała wiele pięknych kolęd, ale także melodii związanych ze świątecznym okresem.
Parafia Męcina – KONCERT ORKIESTRY OSP NA ŻYWO- Działamy od 10 lat dopiero. To cały czas jest młoda orkiestra. Od 2013 roku gramy koncerty noworoczne dla społeczności wsi, parafii. W tym roku chcemy grać na cześć naszej świętej pamięci księdza Antosia. Repertuar, szczególnie kolędy, zagramy takie, które lubił, podśpiewywał. Ale nie tylko kolędy, bo także kojarzone ze świętami melodie, utwory muzyki popularnej – mówił Władysław Michura przed koncertem.
Kapelmistrz Władysław Michura. Grzegorz Brożek /Foto GośćKsiądz Piś kiedyś chciał popróbować grać na klarnecie. - Wziął instrument od jednej z dziewcząt naszej orkiestry i próbował wydobyć dźwięk, ale mu się nie udało. Z wrodzonym poczuciem humory zareagował i zadeklarował, że to dla niego jest za trudne, że musi łatwiejszy instrument wybrać. Nie wybrał, ale był zawsze bardzo życzliwy dla naszej orkiestry – dodaje Władysław Michura.