Łukasz Leś trenował kiedyś sztuki walki. Sztuki, a nie sporty, więc w jego życiu coraz więcej pojawiało się filozofii.
Miejsce Boga potrafiło znaleźć wtedy w twoim życiu skupienie się na sobie, twoje „ja” w ciągłym dążeniu do doskonałości – mówił w czasie jednego ze świadectw Łukasz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.