Dokumentalne audycje radiowe „Władysław Gurgacz. Mężny kapelan Niezłomnych” przedstawiają postać jezuity, kapelana oddziału „Żandarmeria” Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowców, konspiracyjnej organizacji działającej na Sądecczyźnie w latach 1947-1949.

Programy zostały przygotowane przez krakowski oddział IPN i Fundację „Osądź mnie Boże...” im. ks. Władysława Gurgacza TJ w Brzeznej. Emitowane są w piątki o godz. 10.40 na antenie diecezjalnego radia RDN Małopolska. Dziś ukazał się trzeci odcinek z sześciu audycji, jakie powstały.

Ks. Władysław Gurgacz był jezuitą, mistykiem, malarzem, człowiekiem, który miał wiele talentów, ale także wielką potrzebę docierania do tych, którzy odeszli od Kościoła. Jako duszpasterz-misjonarz realizował się zawsze tam, gdzie był.

Odcinek 1. „Rówieśnik Pierwszej Kadrowej” - przybliża lata młodości Gurgacza, w tym także – bardzo ważny dla niego – pobyt w Kolegium Jezuitów w Pińsku. Jednocześnie cytowane fragmenty korespondencji ukazują wrażliwość wewnętrznego przeżywania wydarzeń i piękna przyrody, co znalazło swe odbicie w rozwijanej przez niego pasji malarskiej.

Odcinek 2. „Wojenna tułaczka, okupacyjne studia” - opowiada o perypetiach Gurgacza w pierwszych dniach wojny. Nieco miejsca poświęcono także pasji malarskiej, kontynuując wątek poruszony w pierwszym odcinku. Nie zabrakło odniesień do dwóch szczególnych wydarzeń w życiu bohatera – z 7 kwietnia 1939 r. i 24 sierpnia 1942 r.

Odcinek 3. „Kapłan z Kamiennej”. Dlaczego i u kogo ks. Gurgacz gościł w Kamiennej i co się tam wydarzyło? Wzruszająca, ale też wiele mówiąca o tym, jakim był ks. Gurgacz, jest historia szewca, który stracił wiarę w Ameryce i nikt nie wierzył w jego nawrócenie. Chyba tylko jezuita i się nie zawiódł. Posłuchacie też o pewnym konflikcie z udziałem duchownego.

Już w kolejny piątek na antenie RDN Małopolska będzie można posłuchać audycji zatytułowanej „Duszpasterz i pacjent”, która jest szczególnym świadectwem posługi duszpasterskiej ks. Gurgacza. Ukazuje go jako niestrudzonego kapłana, wiernego powołaniu, nie szczędzącego czasu Bogu i ludziom, a zarazem dokładającego wszelkich starań, by przybliżyć Boga tym, którzy żyli z dala od Niego.