Ostatnie w tym roku nabożeństwo pasyjne dla młodzieży zakończyło się duchową adopcją dziecka poczętego.
W okresie Wielkiego Postu w parafii św. Marii Magdaleny odbywają się nabożeństwa Drogi Krzyżowej dla młodzieży, które gromadzą nie tylko młodych, ale także dorosłych. Ostatnia w tym Wielkim Poście młodzieżowa Droga Krzyżowa została odprawiona 26 marca.
- Piątkowe nabożeństwa pasyjne charakteryzowały różne tematy przewodnie, wokół których skupialiśmy swoją refleksję i modlitwę. Jednym z nich był temat świętości i godności życia każdego człowieka, także tego jeszcze nienarodzonego. Inspiracją była obchodzona dzień wcześniej uroczystość Zwiastowania Pańskiego i związany z nią Dzień Świętości Życia - mówi Kacper Beker.
Młodzi postarali się, żeby modlitwie towarzyszyła odpowiednia oprawa wizualna.
- Tajemniczy klimat wygaszonego kościoła oraz maleńkie płomienie świec, przebijające się przez panującą ciemność zachęciły niejedno serce do uwielbiania i dziękczynienia Panu Jezusowi w Najświętszym Sakramencie. Zasłonięty krzyż sprawiał wrażenie ukrytego przed ludzkim wzrokiem - podobnie zresztą jak sam Chrystus pod postacią chleba w wystawionej monstrancji - opisuje Kacper.
Refleksja towarzysząca Drodze Krzyżowej nie była prosta. - Trudno jest zaakceptować chorobę nienarodzonego dziecka, oswoić się ze strachem wywołanym zagrożoną ciążą i wieloma innymi dylematami związanymi z poczętym życiem. Jednak stawianym problemom rozwiązanie niesie Bóg, który nie opuszcza człowieka w chwilach największych prób. Jego wierność człowiekowi jest prośbą o zaufanie Mu do końca. To zdecydowanie najlepszy wniosek z tego wieczornego nabożeństwa - podkreśla Kacper, dodając, by pamiętać w modlitwie o rodzinach stających przed problemem choroby nienarodzonego dziecka, czy też zagrożeń wynikających z utrzymania ciąży.
Drogę Krzyżową przygotował ks. Tomasz Franczak wraz z grupą młodzieżową i zespołem Deus Rythmus.