Chętnych do rodzinnego pielgrzymowania drogami św. Jakuba przybywa. Caminowicze pokonali trzeci etap wędrówki z Pilzna do Zalasowej.
W sobotę 22 maja odbył się III etap rodzinnego pielgrzymowania Via Regia, którego organizatorem jest brzeskie sanktuarium Jakubowe.
Tym razem pielgrzymi przemierzyli odcinek 16 km na trasie Pilzno- Zalasowa.
Uczestnicy wędrówki. arch. sanktuarium św. Jakuba w BrzeskuJak relacjonuje 17-letni Wiktor Szydłowski, uczestnik pielgrzymki, również na tym etapie dopisała frekwencja. - Na trasie były nie tylko osoby z Brzeska, ale również z innych miejscowości. Towarzyszył nam ks. Marcin Gazda, opiekun pielgrzymów, oraz ks. Łukasz Polniaszek. Z każdym, kolejnym etapem pielgrzymowania jest coraz więcej nowych osób, które pragną przemierzać drogę szlakiem św. Jakuba. Są to zarówno rodziny z dziećmi, młodzież, osób dorosłe i starsze, co bardzo nas wszystkich cieszy - zauważa Wiktor.
Opowiada, że już o 7.00 rano wyruszyli z Brzeska do Pilzna, gdzie w klasztorze oo. karmelitów o 8.00 miała miejsce Msza św. Tradycyjnie przewodniczył jej kustosz sanktuarium św. Jakuba w Brzesku ks. prał Józef Drabik.
Pielgrzymowanie rozpoczęło się Mszą św. w sanktuarium MB Pocieszenia w Pilźnie. arch. sanktuarium św. Jakuba w BrzeskuWiktor z dokładnością opisuje czczony w pilźnieńskim sanktuarium obraz Matki Bożej Pocieszenia z Dzieciątkiem Jezus. Zauważa, że Najświętsza Maria Panna ma założoną srebrną sukienkę i koronę wykonaną na wzór korony króla Bolesława Chrobrego. Jezus ubrany w złoconą sukienkę trzyma w lewej ręce księgę Ewangelii, a prawą unosi w geście błogosławieństwa. Na jego małej koronie widnieje gołąb i oko Opatrzności Bożej.
Urokliwa trasa. arch. sanktuarium św. Jakuba w BrzeskuCzas pielgrzymowania jest okazją do poznania świętych miejsc na trasie Via Regia, ale też niezwykle urokliwych. Obecny odcinek drogi św. Jakuba przebiegał głównie przez pola i lasy. To również czas wyciszenia się, jak i zawierania nowych przyjaźni, gdyż i sposobności do rozmów w drodze nie brakuje.
- Pielgrzymowanie drogami św. Jakuba jest dobre zarówno dla ducha, jak i dla ciała. Można spędzić czas z Panem Bogiem oraz z drugim człowiekiem, co w dzisiejszych czasach pandemii jest niezwykle cenne - przekonuje Wiktor Szydłowski.
Oczywiście pielgrzymom przybyła także kolejna pieczątka w specjalnej legitymacji potwierdzającej przejście trasy. Następny etap planowany jest za miesiąc. - Już teraz wszystkich na rodzinne pielgrzymowanie serdecznie zapraszamy - dodaje chłopak.