27 maja w Tuchowie dekanalni duszpasterze młodzieży odebrali z rąk biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża świece Światowych Dni Młodzieży.
Biskup Andrzej Jeż, błogosławiąc świece ŚDM, modlił się, by ich światło rozpalało serca młodych ludzi z dekanatów i rejonów naszej diecezji, by idąc w pielgrzymce wiary odkrywali zawsze właściwą drogę do zbawienia. Wręczył je dekanalnym duszpasterzom młodzieży, by - jak tłumaczył diecezjalny koordynator ŚDM ks. Marcin Baran - towarzyszyły młodym w czasie ich dekanalnych spotkań i stały się symbolem drogi duchowego przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie.
Hasłem ŚDM w Lizbonie są słowa dotyczące po raz kolejny Maryi - "Maryja wstała i poszła z pośpiechem" (Łk 1,39).
Choć może się wydawać, że do wyjazdu jeszcze daleko, bo za 2 lata, to organizatorzy pragną, by czas duchowej drogi i przygotowań był zaproszeniem młodych ludzi i ich duszpasterzy do powstania, przebudzenia się do życia po pandemii i odnowienia „wewnętrznego wigoru, marzeń, entuzjazmu, nadziei i wspaniałomyślności” (Christus vivit, 20).
- Chcemy, by w tej drodze Maryja była naszym światłem i poprowadziła nas przez te dni. Chcemy w tę podróż wyruszyć właśnie stąd, od Matki Bożej Tuchowskiej do Fatimskiej, by na nowo zapłonął w nas ogień wiary. Chcemy żyć tym, co dziś proponuje młodym na całym świecie papież Franciszek - tłumaczy ks. Marcin Baran.
Proponuje, by swoiste rozpoczęcie duchowych przygotowań do Światowych Dni Młodzieży rozpocząć w dekanatach i parafiach 13 czerwca podczas nabożeństwa fatimskiego. Zaprasza młodych i ich duszpasterzy do tworzenia modlitewnych 5-osobowych załóg - łódek, w których każda z osób modli się każdego dnia dziesiątkiem Różańca za siebie nawzajem w intencji przygotowań i dobrego przeżycia ŚDM w Lizbonie. Jak przekonuje, to pozwoli wypłynąć na szerokie wody do portu w Lizbonie i zebrać potrzebne pieniądze na wyjazd.
Ks. Wojciech Karpiel, który przez biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża został zamianowany zastępcą diecezjalnego koordynatora Światowych Dni Młodzieży, już przygotowuje także bogatą ofertę na sam wyjazd do Lizbony w 2023 roku. - Chcemy, by stał się on także okazją do odwiedzenia sanktuariów maryjnych w Europie - m.in. Fatimy, Lourdes, La Salette. Chcemy pojechać do św. Jana Marii Vianneya i do Santiago de Compostella - wylicza ks. Wojciech.
Uważa, że im wcześniej młodzi wyruszą w drogę duchowych przygotowań, tym więcej skorzystają, a samego wyjazdu nie potraktują jak wycieczki, ale duchowe przeżycie. Z jego czchowskiej parafii na Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie chce pojechać już ok. 50 młodych ludzi, ale przygotowania trwają tam już od Panamy.
- 13 czerwca planujemy wręczyć młodym ludziom różańce z logo ŚDM i podzielić się na 5-osobowe załogi, tzw. łódki, które od tego dnia duchowo już będą płynąć do Lizbony. Każda osoba otrzyma też koszulkę z logo ŚDM i specjalną modlitwę. Wspólnie zaśpiewamy hymn ŚDM. Zrobimy sobie też zdjęcia załóg przy prawdziwej łódce - zapowiada ks. Wojciech Karpiel.
- Wartość tej duchowej drogi jest niezwykle ważna, a sami młodzi - tak widzę w mojej parafii - mają już tysiąc pomysłów na to, co zrobić, by jak najlepiej ten czas wykorzystać, jak zebrać pieniądze na wyjazd poprzez organizację różnych akcji. W naszym kościele pojawi się niebawem puszka na intencje, w których będziemy wspólnie z młodzieżą modlić się przez najbliższe dwa lata, a finalnie zebrane w specjalnej księdze zabierzemy ze sobą do Fatimy - zdradza kapłan.