Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Nie żyje o. Jerzy Maniak CSsR

Zmarł w Argentynie, w 83. roku życia i 65. roku życia zakonnego. Pochodził z Siemiechowa koło Zakliczyna.

Ojciec Jerzy Maniak, redemptorysta, zmarł 29 maja w San Vincente (Argentyna). Urodził się 21 lutego 1938 roku w Siemiechowie z rodziców Michała i Heleny z domu Kwiek. Po ukończeniu szkoły podstawowej w rodzinnej miejscowości, zgłosił się do juwenatu redemptorystów w Toruniu. Jak podaje strona polskich redemptorystów redemptor.pl z racji rozwiązania juwenatu podjął naukę w liceum ogólnokształcącym w Tuchowie. Po dwóch latach nauki w szkole średniej wstąpił do nowicjatu. Śluby wieczyste złożył w 1961 roku, a trzy lata później przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Jerzego Ablewicza.

W 1966 roku wyjechał na misje do Argentyny. Został skierowany do stanu Misjones, w okolice bez nazwy, nieistniejące na mapach Argentyny. Jak informuje strona boguchwala.pl, gminy, która nadała o. Jerzemu swoje honorowe obywatelstwo, ojciec Jerzy przyczynił się do powstania osiedla-miasta, które obecnie liczy 50 tys. mieszkańców, a nazwa tego miasta pochodzi od imienia świętego Wincentego. Ojciec Jerzy wybudował kościół i nadał miastu nazwę San Vincente. Miasto to zostało w roku 1970 naniesione na mapy topograficzne, a jego główna ulica nosi imię i nazwisko Ojca Jerzego Maniaka. W okresie 38 lat ojciec Jerzy, przy wielkim wsparciu mieszkańców stanu Misjones, wybudował 49 kościołów i kaplic, szkółek, sklepów, małych ośrodków kultury - starając się o nauczycieli i urzędników do powstających instytucji i urzędów rozwijającego się miasteczka - policji, poczty, elektrowni, wodociągów itp.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy