Biskup Artur Ważny 8 czerwca bierzmował młodych z parafii Łęg Zamoście, Nieciecza i Żabno.
Tego samego dnia, tylko wcześniej bierzmowanie przyjęła przez posługę pasterza młodzież w parafii Otfinów.
W Żabnie dary Ducha Świętego przyjęło 59 dotychczasowych kandydatów.
W Żabnie młodzi przygotowywali się idąc programem „Młodzi na progu”. - Widać, że formacja, przygotowanie coś w nich ruszyła, jakąś czułą strunę. Zapraszamy ich, po bierzmowaniu, do dalszej formacji bądź w gronie animatorów programu bądź w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży. Z nadzieją patrzę w przyszłość - mówi ks. Krzysztof Świerczek, wikariusz z Żabna, opiekun młodych.
Nadzieja zbudowana jest na łasce Bożej, darach Ducha Świętego, ale i czasu przygotowania. - Pewna grupa młodych już zadeklarowała chęć kontynuacji formacji. Są młodzi, którzy zdecydowali się wziąć udział w rekolekcjach w kajakach, choć dotąd Kościół byłby prawdopodobnie jednym z ostatnich miejsc, w którym szukaliby sposobu na zagospodarowanie wolnego czasu.
Jako jednej z nielicznych grup młodym z Żabna udało się pojechać na rekolekcje „Spotkania”. Rodzice zauważali, że niektórzy powrócili ci sami, ale nie tacy sami. - Że jest w nich więcej radości, optymizmu, otwarcia na rodzinę, bliskich, na bliźnich - dodaje ks. Świerczek.
- Jesteście umocnieni i namaszczeni. Duch Święty będzie wam podpowiadał wiele rzeczy, o których uczyliście się, o których słyszeliście. Ale to wszystko nie jest da was. Tylko dla was. Bierzmowanie jest sakramentem, który zaprasza do Kościoła. Wy macie być „solą ziemi i światłem świata”. Nie jest łatwo, bo zderzacie się z różnymi opiniami, na temat Kościoła. Być może wielu z was jest trudno identyfikować się z Kościołem. „Skandal” po grecku to jest „kamyk”. W Kościele może być wiele „kamyków”, które mogą wpaść do buta i ranić nogę, tak, że trudno iść. Są kamyki, które leżą, o które można się solidnie potknąć i poobijać. I mieć poczucie, że nie chcę iść z tymi, którzy ranią. Kamienie wreszcie chcą niektórzy podnieść, by rzucić w Kościół, a Bóg mówi dziś do was to, co do św. Franciszka: „pozbieraj te kamienie i odbuduj mój Kościół” - mówił w homilii bp Artur Ważny.