3 aspirantów do grona ministrantów i 25 dziewcząt do DSM zostało przyjętych 10 czerwca w brzeskiej par. pw. Miłosierdzia Bożego.
Uroczystość odbyła się w czasie Mszy św. kończącej oktawę Bożego Ciała. - Aspiranci przygotowywali się od września do podjęcia posługi ministranta. Jest ich mniej niż zazwyczaj, głównie z powodu pandemii. Z powodów ostrożnościowych część potencjalnych chętnych chłopców do służby po prostu nie podjęła przygotowania. Z tymi, którzy przychodzili na zbiórki prowadzone było przygotowanie, głównie z praktyki liturgicznej i sami przy ołtarzu stojąc mogli być bliżej Chrystusa, któremu będą służyć i bliżej ministrantów, których też mogli podpatrywać - tłumaczy opiekujący się wspólnotą ks. Stanisław Chełmecki.
Tego samego dnia s. Sylwia, opiekunka DSM przedstawiła do przyjęcia do grona wspólnoty aż 25 dziewczynek. Nowi ministranci otrzymali błogosławieństwo i kapturki ministranckie, a dziewczynki poświęcone medaliki.
Deesemki otrzymały zaś medaliki. Grzegorz Brożek /Foto Gość- Służąc Panu Jezusowi, czy jaki ministranci czy deesemki, tu przy ołtarzu czy stojąc na kościele, dzieci wiedzą co jest najważniejsze. Najważniejsza jest miłość Jezusa. Bardzo się cieszę, że będziecie blisko ołtarza, bo będziecie blisko Chrystusa. Dziękuję wam za tę waszą decyzję, chylę czoła przed rodzicami. Ale mam też dobrą wiadomość dla tych, którzy jeszcze nie należą do grona deesemek, czy ministrantów. Zawsze można do Jezusa przyjść. On czeka na każdą i każdego z was – mówił ks. Wojciech Werner, proboszcz parafii.a