Metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki 20 czerwca dokonał uroczystego wprowadzenia relikwii św. Jana Pawła II do kościoła w Górze Motycznej.
Ze względu na pandemię parafia czekała na to wydarzenie przez cały miniony rok. Zaangażowało się wielu ludzi, począwszy od inicjatorów - rodziny Ewy i Adama Bąków, pochodzącej z Góry Motycznej, a mieszkającej w Stanach Zjednoczonych, poprzez fundatorów relikwiarza - Zofię i Mariana Niedbalców, oraz obrazu papieża Polaka - rodzinę Sujdaków i Siwulów, po dzieci, młodzież, lokalne koła, ruchy, wspólnoty, miejscowe władze, gminną orkiestrę dętą pod kierunkiem Grzegorza Steca.
Miejscowy proboszcz ks. Józef Bąk zawierzył całą parafię wstawiennictwu świętego. Mówił, że to wielki dar i zaszczyt posiadać jego relikwie. Zapewnił, że parafia w Górze Motycznej była z Janem Pawłem II przez cały jego pontyfikat. Każdego 16. dnia miesiąca nie zaprzestała modlitwy w intencjach, o które on prosił.
- Niech Twa obecność pośród nas w znaku relikwii pomoże nam na nowo wpatrywać się w Twoje życie, niech Twoje słowa dalej brzmią w naszych uszach, niech schodzą do serca, abyśmy kierując się Twoim przykładem, stawali się świętymi - prosił, witając św. Jana Pawła II w progach świątyni.
Błogosławieństwo relikwiami. Beata Malec-Suwara /Foto GośćArcybiskup dziękował parafianom, że przyjęli św. Jana Pawła II z tak wielką czcią, wiarą i pobożnością. W okolicznościowym kazaniu mówił o jego rozmodleniu, ewangelicznej prostocie, pobożności, pokorze, szacunku do drugiego człowieka, świętości.
W swoim wspomnieniu o Ojcu św. przekazał także prośbę, abyśmy wszyscy na wzór papieża Polaka stawali się lepsi dzięki Bożemu błogosławieństwu i działającej w nas łasce Bożej. - Naśladujmy więc św. Jana Pawła II, bo przecież mogliśmy widzieć, na czym polega dążenie do świętości. Niech ta bliskość świętego zachęca i nas do świętego życia, uczestnictwa we Mszy św., do spowiedzi, Komunii św., codziennej modlitwy - wyliczał abp Mieczysław Mokrzycki.
- Jan Paweł II niestrudzenie powtarzał, że prawdziwi uczniowie Chrystusa są zakorzenieni w pragnieniu świętości i nauczył nas prostej modlitwy o świętość: "Panie przyjmij mnie takim jakim jestem, z moimi wadami, i z moimi słabościami, ale spraw, abym stał się takim, jak tego pragniesz! Dzisiaj co do skuteczności tej modlitwy, nie możemy mieć żadnych wątpliwości. Dziś każdy z nas powinien uczynić ją swoją! - namawiał osobisty sekretarz papieża Polaka. - Do takiego świętego dzisiaj przyszliście i takiego świętego dzisiaj wam zostawiam - dodał.