Młodzi należący do grupy apostolskiej przy parafii w Dobrej wyruszyli na pierwszą wakacyjną oazę. Cieszą się, że mogą być znowu razem.
Młodzież należąca do grupy apostolskiej przy parafii w Dobrej wyruszyła na pierwszą wakacyjną oazę do Zakopanego.
- Był to czas dobrego wypoczynku, ale również formacji. Przeżywaliśmy go pod hasłem: "Przyjdę i uzdrowię go". To słowa zaczerpnięte z Ewangelii z pierwszego dnia oazy. W tych dniach przewodnikiem było dla nas słowo Boże - mówi ks. Jakub Jasiak, organizator wypoczynku.
- Udało nam się wraz z trzema koleżankami ukończyć kurs wychowawców i podjąć opiekę nad naszą grupą. Dokumentów było co niemiara - opowiada Szymon Miśkowiec.
Uczestnicy oazy. arch. parafii DobraMłodzież w ramach oazy wędrowała po górach, była na gokartach, w parku linowym, w kinie, wyjechała kolejką linową na Kasprowy Wierch, zwiedzała Zakopane, była również na basenach termalnych.
- Atrakcji było dużo. Dni były bardzo intensywne. Oprócz wędrówek, zwiedzania i zabawy mieliśmy możliwość spowiedzi, codziennie Mszę św., spotkania w grupach, adorację. Choć momentami jesteśmy nieco zmęczeni, podoba nam się. Lubimy przecież żyć intensywnie - dodaje Jakub Seretiuk, uczestnik oazy.
- Było naprawdę świetnie, przede wszystkim mogliśmy być znowu razem - podkreśla jedna z uczestniczek.