Teraz ogłasza ten fakt tablica na kościele parafialnym w Lipnicy Murowanej. Odsłonił ją 5 lipca Andrzej Duda.
W Lipnicy Murowanej 5 lipca prezydent RP Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wzięli udział w uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej śp. Marię i Lecha Kaczyńskich. Tablica umieszczona na kościele parafialnym przypomina, iż na jego wieży znajduje się dzwon "Maria" ufundowany przez śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 2010 roku. Stało się tak na cześć 640. rocznicy obecności figury Pięknej Madonny w Lipnicy Murowanej.
Tablicę upamiętniającą śp. Marię i Lecha Kaczyńskich i przypominającą o fundacji przez prezydenta dzwonu na lipnickim kościele zaprojektował oraz wykonał - pod nadzorem ks. kapelana prezydenta Zbigniewa Krasa - prof. Czesław Dźwigaj.
Tablicę pobłogosławił dziekan dekanatu lipnickiego ks. Ryszard Kołodziej. Beata Malec-Suwara /Foto GośćZa to symboliczne upamiętnienie pary prezydenckiej w Lipnicy Murowanej dziękował obecny prezydent Polski. Mówił, że jest to miejsce dla niego ważne z wielu powodów.
- Lipnica jest piękną miejscowością, piękną gminą o długiej i wspaniałej historii; nie tylko dlatego, że kościół św. Andrzeja, przed którym stoimy, oraz z cudowna figura Matki Najświętszej z Dzieciątkiem zostały ufundowane jeszcze przez króla Kazimierza Wielkiego; jest to miejsce ważne dla mnie osobiście przede wszystkim dlatego, że była to moja przedostatnia misja realizowana dla Rzeczypospolitej w imieniu pana prezydenta, prof. Lecha Kaczyńskiego, za jego życia - wspominał Andrzej Duda swoją obecność w Lipnicy podczas uroczystości poświęcenia dzwonu w czasie Niedzieli Palmowej 28 marca 2010 roku. Dwa tygodnie później para prezydencka zginęła w Smoleńsku.
- To bardzo trudne wspomnienie, ale dziękuję, że właśnie w taki sposób państwo ich upamiętniają – tu, w tym ważnym miejscu, gdzie także przychodzi wielu turystów. Bo dla mieszkańców jest to miejsce, do którego w absolutnej większości zapewne przychodzą co najmniej w każdą niedzielę - zauważył.
Przekonywał, iż fakt, że prezydent Lech Kaczyński ufundował dzwon na wieżę lipnickiego kościoła, dowodzi, że dostrzegał potrzeby nie tylko wielkich miast, ale także małych miejscowości. Doceniał to miejsce za wkład w rozwój polskiej kultury.
Andrzej Duda mówił, że z wielką przyjemnością wraca do Lipnicy. Beata Malec-Suwara /Foto GośćAndrzej Duda mówił, że sam z wielką przyjemnością wraca do Lipnicy. Bywał w niej wielokrotnie, zanim został prezydentem, a także odwiedził to miejsce z żoną, kiedy już byli parą prezydencką. - Z całego serca dziękuję za kultywowanie tradycji, z której słyną państwo na całą Polskę - dodał, podkreślając, że Lipnica ma swoje niezwykłe piękno i uroki, a sami lipniczanie są ludźmi, którzy tworzą tu wspaniałą atmosferę.
Agata Kornhauser-Duda dziękowała kobietom z kół gospodyń za to, że są siłą napędową lokalnych społeczności. Beata Malec-Suwara /Foto GośćPrezydent 5 lipca spotkał się także z mieszkańcami pobliskiej Trzciany.