Na szlaku dziękczynienia za 100 lat Zgromadzenia Sióstr Loretanek, które założył w Warszawie bł. ks. Ignacy Kłopotowski, znalazła się parafia św. Anny w Żegiestowie.
Świętowanie jubileuszu 100-lecia istnienia Zgromadzenia Sióstr Loretanek odbyło się w parafii św. Anny w Żegiestowie w przededniu urodzin i chrztu bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego, 18 maja. Siostry loretanki posługują w tym malowniczym zakątku Polski, w dolinie Popradu, od ponad 70 lat. Przybyły do Żegiestowa w 1949 roku na zaproszenie biskupa tarnowskiego Jana Stepy. Proboszcz parafii ks. Wojciech Zygmunt przebywał wówczas w więzieniu we Wronkach za pomoc partyzantom Armii Krajowej.
18 lipca br. parafianie i przybyli goście wraz z siostrami loretankami zgromadzili się w kościele parafialnym na Mszy Świętej o godz. 9.30, by dziękować dobremu Bogu za 100 lat istnienia zgromadzenia. Dziękczynienie popłynęło też za charyzmat loretański na tych ziemiach, za posługę sióstr w tej parafii. Msza była koncelebrowana przez trzech kapłanów ks. Krzysztofa Dynarowicza, ks. Andrzeja Rakoczego, ks. Adama Skalniaka, sprawowana w intencji zgromadzenia.
Świętowanie odbyło się 18 lipca. S. Wioletta Ostrowska CSLWśród przedstawicielek loretanek były siostry pochodzące z tej parafii. Z tej niewielkiej osady Pan Bóg powołał 4 loretanki. Na uroczystości przyjechały siostry z pobliskiej placówki z Krynicy-Zdroju, które prowadzą Ignasia, dziennego opiekuna. W dziękczynienie włączyły się także siostry odprawiające w tym czasie renowację, a więc przeżywające intensywną formację i odnowę duchową.
S. Aniceta Borowska, przełożona generalna zgromadzenia, przybliżyła działalność, duchowość i charyzmat loretańskiej wspólnoty i jej założyciela bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego. W prezentacji wspomniała też o początkach domu w Żegiestowie, o przybyciu pierwszych sióstr i trudach, z jakimi się zmagały. O ich posłudze jako pielęgniarek i trosce o kościół parafialny pozbawiony wówczas proboszcza. Swoje wystąpienie przybliżające apostołki prasy katolickiej zakończyła zawołaniem Założyciela: "Do tego czasu Bóg dopomógł, Bóg nadal pomoże".
Ksiądz proboszcz Krzysztof Dynarowicz w homilii mówił m.in. za św. Janem Pawłem II o tym, że święci nie przemijają, oni żyją i pragną świętości. Ludzie oddziałują na siebie dobrocią i świętością i pociągają innych do wejścia na drogę świętości... Podziękował siostrom pracującym w parafii za dawanie świadectwa i troskę o kościół, za 72 lata pracy i modlitwy wielu sióstr z krzyżykiem nad czołem. Wszystko na chwałę Bogu, aby był uwielbiony.
Po hymnie jubileuszowym w imieniu całej wspólnoty parafialnej pan sołtys z rady parafialnej podziękował siostrom i złożył życzenia, które jeszcze bardziej wybrzmiały poprzez śpiew toastu przez chór mężczyzn.