Powstała w kościele w Świebodzinie, do którego 8 sierpnia także uroczyście wprowadzono ich relikwie. Chcieli być jak św. Maksymilian, patron tej parafii.
Do kościoła w Świebodzinie 8 sierpnia, w dzień odpustu ku czci św. Maksymiliana, patrona parafii, uroczyście wprowadzono relikwie pierwszego stopnia błogosławionych franciszkanów męczenników z Pariacoto – o. Michała Tomaszka i pochodzącego z pobliskiej Zawady o. Zbigniewa Strzałkowskiego. Dzisiaj, 9 sierpnia, mija 30. rocznica ich męczeńskiej śmierci. Zostali rozstrzelani przez członków skrajnie lewicowej grupy "Świetlisty Szlak" niemalże dokładnie po 50 latach od męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana, także franciszkanina, który był dla nich wzorem.
Jak zauważył o. Jarosław Zachariasz OFMConv, męczennicy z Pariacoto na wzór św. Maksymiliana chcieli podbić świat przez Niepokalaną. Bł. Zbigniew Strzałkowski właśnie pod wpływem św. Maksymiliana chciał zostać franciszkaninem. Posiadał wiele jego cech. - Zbyszek miał zmysł organizacyjny, umysł inżynierski. Dokładnie wyobrażał sobie, jak będzie wyglądała misja, do której pojedzie, przygotowywał się do niej bardzo skrupulatnie, a potem kiedy się znalazł w Pariacoto, jak Maksymilian chciał nieść dobrą nowinę i jeździć od kaplicy do kaplicy helikopterem. Prosił nawet brata, żeby mu z małego technika przesłał schematy takiej maszyny - mówił do homilii o. Jarosław, zwracając także na podobieństwo bł. Michała do św. Maksymiliana - zwłaszcza w jego całkowitym zawierzeniu się Niepokalanej.
Zobacz film z uroczystości w Świebodzinie:
Ojciec Jarosław opowiadał także o misji w Pariacoto, którą założyli i w której posługiwali franciszkanie. Mówił o takim rodzaju miłości, którego nikt z nas sam od siebie nie ma, to przykład miłości otrzymanej od Boga, której świadectwo dali zarówno św. Maksymilian, jak i dokładnie 50 lat później błogosławieni Zbyszek i Michał.
Poświęcone mozaiki. Beata Malec-Suwara /Foto GośćOjciec Jarosław Zachariasz, który przewodniczył uroczystości, dokonał także poświęcenia czterech mozaik z męczennikami – św. Stanisławem ze Szczepanowa, św. Wojciechem, bł. Romanem Sitką oraz błogosławionymi męczennikami z Peru. Jak podkreśla br. Jan Hruszowiec, to pierwsza na świecie mozaika z wizerunkiem błogosławionego Zbigniewa i Michała.
Miejscowy proboszcz ks. Marcin Płaneta mówi, że dzięki obecności relikwii błogosławionych męczenników w kościele w Świebodzinie parafianie będą mieć nowych orędowników w niebie. Beata Malec-Suwara /Foto GośćMiejscowy proboszcz ks. Marcin Płaneta wyjaśnia, że wszystkie powstały w ostatnim roku według projektu Kazimierza Klimkiewicza. On także zaprojektował relikwiarium, w którym zostały umieszczone relikwie błogosławionych. Cieszy go, że dzięki obecności relikwii w kościele parafianie będą mieć nowych orędowników w niebie. Bł. Zbigniew Strzałkowski jest szczególnie patronem chorych i cierpiących, za życia nazywany doktorkiem, i teraz wspiera w różnego rodzaju chorobach duszy i ciała. Z kolei bł. Michał Tomaszek to patron dzieci, orędownik w trudnościach związanych z ich wychowaniem, ale także wypraszający dar potomstwa. Obaj nazwani posłańcami pokoju patronują krucjacie różańcowej w obronie przed terroryzmem.