Do sanktuarium Matki Bożej Przeczyckiej po raz 23. pielgrzymowali strażacy powiatu dębickiego, a także policjanci, żołnierze, leśnicy i myśliwi.
W sanktuarium maryjnym w Przeczycy od 15 sierpnia trwa tygodniowy odpust ku czci Matki Bożej, której koronowana figura znajduje się w ołtarzu głównym kościoła parafialnego.
W poniedziałek 16 sierpnia w pielgrzymce do sanktuarium przybyli strażacy z powiatu dębickiego, a także przedstawiciele Policji oraz Wojska Polskiego. Razem z nimi modlili się też leśnicy, myśliwi, Rycerze Kolumba i licznie zgromadzeni pielgrzymi.
Stanisław Mokrzycki pielgrzymuje do Przeczycy od przeszło 50 lat. - Strażakiem jestem od 1959 roku. Przychodzę tutaj, bo czuję się zawsze wysłuchany. O co bym nie poprosił Matkę Bożą, to otrzymywałem. Jestem Jej za to bardzo wdzięczny! - podkreśla ze wzruszeniem strażacki weteran.
Pielgrzymka strażaków, a także przedstawicieli innych służb mundurowych, jest organizowana od 23 lat. - Bardzo się cieszymy, że od tylu lat gościmy druhów z regionu w naszym sanktuarium. Przychodzimy tutaj, aby prosić Matkę Bożą, by dodawała nam wiary i sił, a także by chroniła nas od nieszczęść i katastrof - mówi Ireneusz Pruchnik, naczelnik OSP w Skurowej.
Mszy św. w intencji strażaków i pielgrzymów przewodniczył bp Artur Ważny. W homilii podkreślił, że uniwersalnym powołaniem każdego chrześcijanina, niezależnie od noszonego munduru czy stroju, jest niebo. - Bóg chce nas tam porwać, przygotował już dla nas miejsce. Nie zrobi tego jednak bez naszej współpracy z Jego łaską - mówił biskup.
Wskazując na Maryję jako na wzór do naśladowania przypomniał, że Matka Boża uczy wiary w Boga, który jest Panem, a jednocześnie Kimś, kto potrzebuje człowieka, by zbawiać świat; który jest tak wszechmocny, a jednocześnie pokorny, pozwalający się wziąć do rąk, ust w Komunii świętej; który jest święty, inny, a jednocześnie bliski; który jest miłosierny, a jednocześnie oczekujący naszego miłosierdzia względem ludzi.
- Maryja uczy nas także, jak wierzyć w Boga. Trzeba być przede wszystkim pokornym, stale głodnym Boga i zawsze gotowym do służby - dodawał biskup.
Na zakończenie Mszy św. strażacy uhonorowali byłego kustosza sanktuarium ks. prał. Marka Marcićkiewicza złotym medalem za duchowe wspieranie strażaków i ich gościnne przyjmowanie od 23 lat w przeczyckim sanktuarium.