W 83. rocznicę urodzin odbyła się prezentacja wydanych "Wspomnień" abp. Józefa Kowalczyka, miejscowego rodaka.
Jak zauważa ks. Zdzisław Gogola OFMConv, redaktor kilku ostatnich publikacji arcybiskupa, w tym ostatnich „Wspomnień”, książka jest rodzajem uzupełnienia publicznej wiedzy o działalności autora, która w części została przedstawiona w dotychczasowych publikacjach, których było już kilkanaście. - Ale oczywiście nie ma tu wszystkiego. Są rzeczy, co zrozumiałe, otoczone pewną tajemnicą urzędów, które pełnił ksiądz arcybiskup. Nie ma potrzeby opowiadania o wszystkim. Można natomiast to badać na podstawie dokumentów - mówi o. Gogola.
Zdaniem ks. Marka Koguta, dyrektora działającego w Jadownikach Mokrych z inspiracji abp. Józefa Kowalczyka Ośrodka Opiekuńczo-Rehabilitacyjnego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Caritas Diecezji Tarnowskiej, ten dom jest drugą, obok „Wspomnień”, księgą, która się cały czas pisze. - „Wspomnienia” księdza arcybiskupa są takim dopowiedzeniem wiedzy, którą mamy o jego publicznej działalności, o tyle pomnikiem, i to żywym, są tysiące dzieci, które korzystają z rehabilitacji, są tysiące osób, które tu, w Jadownikach Mokrych wracają do duchowej równowagi, są setki osób, które znalazły tu zatrudnienie w minionych latrach - mówi ks. Marek Kogut.
O. Zdzisław Gogola prezentuje "Wspomnienia". Grzegorz Brożek /Foto Gość- Ksiądz arcybiskup Kowalczyk włożył serce i zaangażowanie, autorytet, by pomagać ludziom i jest to pomoc bardzo konkretna, bardzo szeroka, a ten ośrodek w Jadownikach Mokrych po prostu jest na mapie naszej gminy prawdziwym klejnotem, jak i bodaj jednym z największych pracodawców - zauważa Tomasz Banek, wójt gminy Wietrzychowice. Nic dziwnego, że miejscowi są prawdziwie wdzięczni swemu rodakowi za lokalny patriotyzm, który zaowocował ośrodkiem w Jadownikach Mokrych.
„Wspomnienia” obejmują takie okresy z życiorysu abp. Józefa Kowalczyka jak dzieciństwo i młodość, powołanie do kapłaństwa, studia i pracę w Rzymie, współpracę z Janem Pawłem II, pracę nuncjusza w Polsce, czas układania relacji między Kościołem i państwem, lata prymasostwa gnieźnieńskiego. Arcybiskup odnosi się w książce również i wyjaśnia ze swojej perspektywy dwie kwestie: sprawę abp. Juliusza Paetza i okoliczności związane z powołaniem abp. Stanisława Wielgusa na warszawską stolicę biskupią, za które był krytykowany.
Co mówi o „Wspomnieniach” sam autor? - Jest to ogóle spojrzenie na przebytą przeze mnie drogę życiową. Chciałbym przybliżyć czytelnikom niektóre wydarzenia, które utkwiły mi w sposób szczególny w pamięci i mogą być pewnym świadectwem mojego bytowania, zachowania i działania w określonym czasie, miejscu, środowisku - pisze we wstępie abp Kowalczyk. Jak sam przyznaje, książka powstała za sprawą ludzi, którzy zwracali się z prośbą, by spisał wspomnienia.
Więcej w 36. numerze "Gościa Tarnowskiego".