Powyżej stanu alarmowego jest Raba w Proszówkach, a także Dunajec w Czchowie i Żabnie oraz rzeka Biała w okolicach Tarnowa.
Poniedziałek 30 sierpnia był dla strażaków bardzo pracowity. Tylko Państwowa Straż Pożarna w Nowym Sączu w związku z opadami deszczu minionej doby wyjeżdżała do działań blisko 50 razy. Interwencje związane były głównie z zalanymi drogami, powalonymi na drogi drzewami, zalanymi posesjami i piwnicami budynków mieszkalnych.
Miniona noc na Sądecczyźnie minęła spokojnie, ale wydano kolejny alert pogodowy ostrzegający o dalszych intensywnych opadach deszczu i możliwych podtopieniach. Jak informuje Radio Kraków, nadal powyżej stanu alarmowego jest Raba w Proszówkach, a także Dunajec w Czchowie i Żabnie oraz rzeka Biała w okolicach Tarnowa. W związku z wysokim poziomem wody zawieszone do odwołania zostało kursowanie promów na rzece Dunajec w powiecie tarnowskim. Chodzi o przeprawy promowe w Otfinowie na drodze relacji Otfinów - Dąbrowa Tarnowska oraz o przeprawę promową w Siedliszowicach na trasie relacji Szczurowa - Żelichów.
Wczorajsza sytuacja na Sądecczyźnie pokazała, że groźny potrafi być nie tylko podnoszący się poziom rzek czy potoków, ale także maleńkich strumyków.
Ratownicy zalecają rezygnację z wyjść w góry. Ostrzegają, że wycieczki powyżej schronisk wymagają odpowiedniego przygotowania i doświadczenia. Szlaki są śliskie.