Górale przyjechali na beatyfikację Prymasa Tysiąclecia z kamieniem węgielnym pod budowę nowego kościoła pod jego wezwaniem.
Tarnowscy diecezjanie wzięli udział w Mszy beatyfikacyjnej kard. Stefana Wyszyńskiego i m. Elżbiety Róży Czackiej. Uroczystość miała miejsce w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Przewodniczył jej ks. kard. Marcello Semeraro, watykański prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. W Eucharystii uczestniczyło ok. 7 tys. wiernych, w tym nasi diecezjanie: przedstawiciele Akcji Katolickiej, Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie oraz parafii Znalezienia Krzyża Świętego w Ochotnicy Dolnej. Ci ostatni przeżywali uroczystość beatyfikacyjną w wyjątkowy sposób, gdyż na jej zakończenie kard. Semeraro pobłogosławił kamień węgielny pod budowę nowego kościoła parafialnego pw. bł. kardynała Stefana Wyszyńskiego.
- Naprawdę przeżycie było niesamowite dla całej grupy i dla nas, którzy tam mogliśmy wejść z kamieniem węgielnym. Była to podniosła chwila dla nas wszystkich. Jesteśmy dumni, że będziemy budować kościół pw. bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego jako pierwsi w Polsce - mówi Józefa Ptaszek, parafianka z Ochotnicy Dolnej należąca do Rady Parafialnej.
W czasie homilii prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, odczytanej w języku polskim przez bp. Piotra Jareckiego, wierni usłyszeli o nadpalonej kartce z Pisma Świętego ze słowami "Będziesz miłował", które Prymas Tysiąclecia realnie wcielił w życie. Wybrzmiały również słowa kard. Wyszyńskiego mówiące o tym, że ten, kto nienawidzi, już jest przegranym. Kardynał Semeraro zwrócił też uwagę na godną naśladowania pobożność maryjną błogosławionego Prymasa.
Z kamieniem węgielnym nowego kościoła.- Dzisiaj kardynał Wyszyński i matka Czacka są beatyfikowani razem. Jest to jakby dopełnienie owego historycznego spotkania, dzięki któremu ci błogosławieni poznali się w Laskach już 95 lat temu, w 1926 r. Młody wówczas kapłan był zbudowany wiarą i wytrwałością tej kobiety, która poruszona Bożą miłością była całkowicie oddana Panu Bogu i bliźniemu. Zrodziła się z tego cenna współpraca, szczere dzielenie się zamiarami oraz planami. Ale przede wszystkim zrodziła się komunia wiary, miłości do Boga oraz do potrzebującego i bezbronnego człowieka. Oboje wiedzieli, jak napełniać się nawzajem siłą, wytrwałością i odwagą - usłyszeli wierni w kazaniu.
Kardynał Semeraro stawiał matkę Czacką za wzór odważnego działania mimo tak wielu przeciwności. - Poprzez swoją nadzwyczajną pracowitość i zaangażowanie błogosławiona Elżbieta Róża wskazuje nam, że nie istnieją przeszkody dla tych, którzy pragną kochać Pana Boga i jak On miłować - głosił kaznodzieja. - Dzisiejsi nowi błogosławieni otrzymali od Pana Boga przez rodzinę, Kościół i naród nieocenione dobro wiary oraz żywotność wielowiekowej tradycji miłości do Boga. Co ofiarowali w zamian? Ofiarowali życiowe przekonanie o prymacie Boga. "Soli Deo – Jedynemu Bogu" było zawołaniem biskupim kardynała Wyszyńskiego, które zdolne jest przywrócić człowiekowi na nowo jego godność. Przekazali świadectwo życia wiernego Ewangelii za wszelką cenę. Pozostawili wzór służby konkretnemu, potrzebującymi człowiekowi, który żyje wokół nas lub puka do naszych drzwi; również wówczas gdy nikt się nim nie zajmuje i wydaje się, że zwycięża obojętność - nauczał kard. Semeraro.
Wspomnienia nowych błogosławionych Kościół będzie obchodził 19 maja - bł. matki Elżbiety Róży Czackiej oraz 28 maja - bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.