SPA wystartowało

80 osób z diecezji tarnowskiej bierze udział w rekolekcjach ewangelizacyjnych w Krynicy Zdroju, które rozpoczynają pierwszy semestr Studium Parafialnej Aktywności - nowej propozycji diecezji tarnowskiej dla świeckich, którzy chcą się jeszcze bardziej włączyć w budowanie swoich wspólnot parafialnych.

Arkadiusz i Agata przyjechali z Wadowic Górnych. Należą do Domowego Kościoła. - Udział w SPA zaproponował nam ksiądz proboszcz. Jako animatorzy DK chcemy z nim współpracować i dzięki temu ożywiać naszą parafię, nawiązywać nowe relacje z ludźmi, włączać ich we wspólnotę. Dlatego widzimy w SPA wielką szansę. Przyjechaliśmy ciekawi, otwarci na działanie Ducha Świętego - mówią małżonkowie.

  Słuchacze SPA reprezentują różne grupy wiekowe. Jest wśród nich wielu małżonków i rodziców.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Pani Renata reprezentuje najmłodszą w diecezji parafię w Proszówkach. - Jako wspólnota istniejemy zaledwie trzy lata. Ks. proboszcz bardzo chce, by jak najwięcej parafian było aktywnie zaangażowanych we wspólnotę. Przyjechałam, by czegoś się nauczyć, wymienić doświadczenia, poznać nowe narzędzia, środki ewangelizacji, żeby wesprzeć proboszcza w jego zadaniach duszpasterskich. W SPA doświadczyłam gościnności, ciepła, zaopiekowania. Taki styl chciałabym przenieść w nasze życie parafialne - mówi proszowianka.

Z Łężkowic do Krynicy przyjechała pani Kinga. Prowadzi w parafii grupę DSM, z mężem należy do rady parafialnej i Parafialnego Zespołu Synodalnego. - Widzimy jeszcze większą potrzebę współdziałania. Będziemy przeżywać teraz 100-lecie parafii i cały przyszły rok będzie pod znakiem jubileuszu. Nie chcemy, żeby ten czas wypełnić jedynie procesjami i akademiami. Mamy nadzieję, że będziemy robić coś więcej dla naszej parafii. SPA - tak liczymy - pokaże nam drogę, wskaże narzędzia, ukierunkuje nasze działanie, żeby było skuteczne. Działanie przynosi nam wiele radości i satysfakcji, nie chcemy, żeby to nam zostało odebrane - mówi pani Kinga.

  Wspólna modlitwa uczestników SPA.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Mariusz i Elżbieta przyjechali z Leksandrowej (par. Nowy Wiśnicz). - Widzę ogromną potrzebę aktywizacji dorosłych. Dzieci, młodzież są jakoś zaopiekowani, są dla nich grupy. A dla dorosłych tylko tradycyjne formy duszpasterskie, które można by wzmocnić, poszerzyć o nowe formy zaangażowania, formacji - mówi pani Elżbieta. - Dla mnie czymś cennym byłaby aktywizacja mężczyzn, włączenie ich w duszpasterstwo poprzez nowe grupy  formacyjne - dodaje pan Mariusz.

SPA potrwa trzy semestry. Co miesiąc będą się odbywać zjazdy wykładowe. W programie są również formacyjne weekendy i spotkania z proboszczami, z którymi absolwenci studium będą współpracować w w parafiach.