W kościele w Ryglicach 70 chłopców z parafii dekanatu tuchowskiego przyjęło błogosławieństwo do pełnienia posługi ministrantów Słowa Bożego.
Uroczystość odbyła się 23 października. - Od końca sierpnia jestem w dekanacie i wtedy też powierzono mi posługę dekanalnego duszpasterza LSO. Księża na początku września zgłosili potrzebę organizacji kursu lektorskiego, więc na przełomie września i października, w trzech całodziennych zjazdach kurs taki odbył się w Ryglicach – mówi ks. Bartłomiej Wilkosz, wikariusz z Zalasowej, dekanalny duszpasterz LSO. Dużą liczbę chłopców podejmujących posługę lektora tłumaczy zarówno dwuletnią, z powodu pandemii, przerwą od zakończenia poprzedniego kursu, jak i mobilizacją w parafiach, dopingiem duszpasterzy, którzy umieli zachęcić i przekonać nieprzekonanych.
Ks. Marek Kluz poświęcił alby nowych ministrantów słowa Bożego. Grzegorz Brożek /Foto GośćJednym z nowych lektorów jest Antek Różycki z tuchowskiej parafii pw. św. Jakuba. - Byłem 3 lata ministrantem i autentycznie czekałem na możliwość zostania lektorem. Dla mnie wzorem tej drogi stał się mój starszy brat, na niego patrzyłem cały czas i stał się dla mnie dobrym przykładem - mówi Antek.
Nowi lektorzy przyjęli Pismo Święte. Grzegorz Brożek /Foto GośćUroczystości w Ryglicach przewodniczył i chłopców do pełnienia funkcji lektora pobłogosławił ks. dr hab. Marek Kluz, dziekan Wydziału Teologicznego Sekcja w Tarnowie UPJPII w Krakowie. - Będziecie pełnić ważną, odpowiedzialną i piękną służbę w Kościele. Służbę Bożemu słowu. Otrzymujecie księgę Pisma Świętego, księgę Słowa, które będziecie głosić. Weźcie ją nie tylko do ręki, ale do serca. Niech ta Księga kształtuje wasze życie, pomaga wam pięknie żyć - mówił w homilii ks. Marek Kluz. Podkreślał też, że biała alba jest nie tylko odzieniem, ale symbolem, znakiem czystości serca, o którą trzeba się starać, by być autentycznym głosicielem Bożego słowa.