Miejscowa wspólnota parafialna świętowała setną rocznicę konsekracji kościoła, która miała miejsce 23 października 1921 roku.
W niedzielę 24 października w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa świętowano 100. rocznicę konsekracji kościoła, która miała miejsce 23 października 1921 roku. Świątynię konsekrował abp Leon Wałęga.
Jubileuszowej Mszy św. przewodniczył abp Henryk Nowacki, który zwrócił uwagę, że kościół w Łężkowicach powstał w bardzo trudnych czasach. - Tuż po I wojnie światowej, gdy Polska dopiero co dźwigała się z niewoli po odzyskaniu niepodległości i musiała walczyć z najeźdźcą ze Wschodu o swoje być albo nie być, wasi przodkowie wybudowali ten kościół, który jest znakiem ich wiary, dla nas zaś dziedzictwem i zadaniem, by ta świątynia gromadziła nadal ludzi na modlitwę, by była miejscem spotkania z Bogiem i drugim człowiekiem - mówił abp Nowacki.
W parafii działa m.in. DSM.Kaznodzieja podkreślał, że łężkowicki kościół przez sto lat był miejscem głoszenia słowa Bożego, sprawowania Eucharystii i innych sakramentów. - Towarzyszył waszym przodkom od chrztu po pogrzeb, dając na drogę do wieczności pokarm słowa i Eucharystii. Był też miejscem ciszy i wytchnienia, których tak bardzo potrzeba dzisiaj człowiekowi żyjącemu pod presją hałasu świata - mówił arcybiskup.
Przestrzegał uczestników liturgii przed osłabieniem wiary i więzi z parafialną świątynią. - Kiedy człowiek odwraca się od Boga, to tak jakby odcinał rzekę od źródła, która wcześniej czy później wyschnie. W krajach Europy Zachodniej już się to dzieje, ludzie odwracają się od Boga, od Kościoła, i dlatego ich świątynie pustoszeją, a później są zamykane, sprzedawane lub rozbierane. Jest naszą powinnością, by rozwijać swoją wiarę, pogłębiać ją, nieść jej radość innym po to, by nasze kościoły nie podzieliły losu tych z Zachodu - mówił abp Nowacki.
Abp Henryk Nowacki odsłania pamiątkową tablicę.Na zakończenie Mszy św. hierarcha pobłogosławił pamiątkową tablicę. - Jest to wotum za 100-lecie istnienia naszego kościoła. Róże różańcowe z naszej parafii ufundowały też obraz Matki Bożej Bocheńskiej, który będzie nam pomagał duchowo jednoczyć się z Maryją, zwłaszcza podczas Różańca - mówi ks. proboszcz Stanisław Śliwa.
- Moi pradziadkowie budowali ten kościół, o którym mogę powiedzieć, że to całe moje życie, a także moich dzieci, wnuków i prawnuków. Mam nadzieję, że nasza świątynia nie zostanie nigdy opuszczona, że będzie służyć wiernym przez następne wieki - mówi pani Krystyna.
Ikona Matki Bożej Bocheńskiej - wotum róż różańcowych na 100. rocznicę konsekracji kościoła.Podczas Eucharystii śpiewał chór Gaudium z Kłaja, grała orkiestra górnicza z Bochni. Wydarzeniami towarzyszącymi jubileuszowi jest plenerowa wystawa archiwalnych zdjęć oraz promocja książki „Ksiądz Józef Motyka w parafii Łężkowice”. Publikację wydało Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Targowisko, miejscowości należącej obok Łężkowic i Książnic do parafii.
Kościół projektu Jana Sas-Zubrzyckiego wybudowano w dwa lata.Maria Wójtowicz, autorka opracowania, podkreśla, że kościół zbudowano w ekspresowym tempie, bo w ciągu dwóch lat (1920-1921). Architektem był Jan Sas-Zubrzycki. - Do wznoszenia murów sprowadzono doświadczonych budowniczych z Radomyśla, do robót fachowych majstrów, natomiast wszelkie prace pomocowe fizyczne wykonywali parafianie, w tym brygada kobiet. […] Mobilizacja była imponująca. Budowa, w systemie ciągłym, trwała od Wielkanocy do 1 października 1920 roku. W 1921 roku powstały sklepienia, dachy, położono tynki wewnętrzne - notuje autorka. Konsekracja odbyła się 23 października 1921 roku.