Prof. Maciej Bieniasz w pudle po nowym odkurzaczu znalazł sześcioboczny karton z otworem. – Popatrzyłem przez niego na świat i zobaczyłem coś dziwnego – mówi.
Taki sześcioboczny kształt przypomina portrety trumienne, ale co innego bardziej zwróciło moją uwagę. Żeby popatrzeć na świat przez to okienko, wziąłem karton w obie ręce – może trochę przesadzam, ale przypomniałem sobie celebransa podnoszącego hostię w czasie konsekracji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.