Za zamordowanego 23 lata temu ks. Jana Czubę modliła się społeczność kongijskiego Kościoła.
W rocznicę śmierci ks. Jana Czuby w kościele pw. Jezusa Zmartwychwstałego i Bożego Miłosierdzia w Brazzaville było pięciu biskupów, ok. 20 księży i pełny kościół ludzi.
W wygłoszonej homilii abp Anatol Milandu mówił, że ks. Jan Czuba był człowiekiem pełnym idei, miał wiele planów do wykonania w swojej parafii. Wspominał też, że do dziś pamięta miód, którym go częstował tarnowski misjonarz, który miał pasiekę. Podczas Mszy św. zostały także przypomniane słowa ks. Czuby, że chciał zostać z ludźmi do końca.
Ks. Jan Czuba zginął 27 października 1998 roku. Grupa rebeliancka, która wtedy wtargnęła na teren misji żądała od ks. Jana Czuby broni, ponieważ był on zaangażowany w proces rozbrojenia podczas rebelii. Kapłan powiedział, że jej nie ma. Wtedy jeden z napastników oddał dwa strzały w kierunku misjonarza.
Celebransi Mszy św. w rocznicę śmierci ks. Jana Czuby. arch. Wydziału Misyjnego