Trzy lata temu podczas odpustu parafialnego los sprawił, że dziewczyny, które kiedyś, jako nastolatki, śpiewały w różnych zespołach działających w parafiach. Przyjechała na odpust siostra zakonna, która kiedyś prowadziła grupy i poprosiła, byśmy pomogły jej poprowadzić Apel Jasnogórski. Spotkałyśmy się w jednym, ad hoc, stworzonym zespole i tak się zaczęło - opowiada Justyna Kaczówka z zespołu „Fijat”.

Zespół „Fijat” od tego czasu prowadzi w parafii w każdy ostatni piątek miesiąca wieczory uwielbienia. - Zaproponowałem, skoro fajny skład się zebrał, byśmy coś razem próbowali zrobić. Wieczory uwielbiania mają stałą strukturę. To jest adoracja Jezusa Eucharystycznego z rozważaniem fragmentu Słowa Bożego. Dziś z Ewangelii św. Łukasza, perykopa o nieurodzajnym drzewie figowym. Do tego pieśni, muzyka. Na koniec zaś indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Przychodzi trochę ludzi, czasem są to wierni spoza parafii, którzy mają potrzebę skupienia, modlitwy, adoracji - mówi ks. Janusz Oćwieja CM, kustosz sanktuarium i proboszcz odporyszowskiej parafii.

Ale parafia nie jest jedynym polem aktywności zespołu „Fijat”. Grupa bywa zapraszana. - Odkąd zaczęliśmy transmitować wieczory uwielbienia wieści o naszej działalności się rozeszły i w pandemii zagraliśmy transmitowany przez jeden z portali koncert kolędowy, a w czasie ostatniego odpustu także zdarzyło nam się zagrać koncert. 30 października zaś zagraliśmy na zaproszenie Centrum Kultury w Wietrzychowicach koncert pieśni religijnych - dodaje Justyna Kaczówka. Marzeniem i planem zespołu „Fijat” jest nagrać płytę.