Tamtejsza szkoła podstawowa jako pierwsza w diecezji tarnowskiej, a druga w świecie przyjęła za patronów błogosławionych męczenników z Pariacoto.
Przedstawiciele miejscowej społeczności oraz zaproszeni goście wysłuchali także filmowych pozdrowień od braci franciszkanów z Pariacoto. Młodzież starszych klas należąca do działającej przy tutejszej szkole grupy teatralnej "Stop klatka" dała przedstawienie pt. "Boży szaleniec" o św. Franciszku z Asyżu, którego drogę zdecydowali się naśladować ich błogosławieni patronowie. Na okoliczność nadania szkole imienia i poświęcenia sztandaru powstał ponadto hymn szkoły, do którego słowa napisała polonistka Ewa Kłusek, a muzykę ułożył organista Robert Sowa.
Jak podkreśla br. Jan Hruszowiec, promotor kultu błogosławionych męczenników z Pariacoto, szkoła w Łoponiu jest pierwszą w diecezji tarnowskiej noszącą imię obu błogosławionych, a drugą na świecie - po szkole z Rychwałdka. Ona także należy do Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich. Jej dyrektor również wziął udział w uroczystości. Uczestniczył w niej i dyrektor szkoły w Zawadzie k. Tarnowa, która od 1996 roku nosi imię pochodzącego stąd Zbigniewa Strzałkowskiego.
- Bardzo się cieszymy, że już druga szkoła stowarzyszenia nosi imię świętych męczenników, na których można opierać proces wychowawczy - mówiła prezes Maria Chodkiewicz, podkreślając, że pierwszym nauczycielem w takiej szkole zawsze powinien być Jezusa Chrystus. - Życzę wam, kochani nauczyciele i uczniowie, byście czerpali radość z odkrywania prawdy i stawania w jej obronie, życzę prawdziwej mądrości, życzę postępów na ścieżkach integralnego rozwoju każdemu z was - dodała.
Dyrektor szkoły w Łoponiu Robert Wróbel zapewniał, że decyzja o przyjęciu takich a nie innych patronów została gruntownie przemyślana. - Przez blisko 2 lata uczniowie poznawali sylwetki błogosławionych, ich życie i pracę. Wyobraźnię młodzieży rozpalała myśl, że błogosławieni są tak blisko nas. Błogosławiony Zbigniew pochodzi przecież z pobliskiej Zawady, uczył się w technikum w Tarnowie, gdzie kontynuuje naukę wielu uczniów z naszej szkoły - mówił dyrektor.
Tłumaczył, że społeczność szkolną szczególnie ujęła w życiu męczenników ich postawa bezinteresownej miłości, pracy dla ludzi i dla Boga. - Te cechy stanowią wyzwanie dla nauczycieli, aby wychować uczniów do wierności Bogu i miłości ludzi wbrew wszelkim przeciwnościom i niesprzyjającym okolicznościom, których pełen jest współczesny świat - dodał.
- To, co dobre i piękne, nie podlega modzie, współczesnym trendom, ocenom mediów społecznościowych. Dzisiejsza uroczystość jest powodem naszej wielkiej radości i dumy. Stanowi jednak wielkie zobowiązanie. Chcemy, aby przesłaniem i wzorem dla naszej społeczności były słowa umieszczone na płytach grobów błogosławionych w Pariacoto: "Mocni w wierze, płonący miłością posłańcy pokoju aż do męczeństwa" - deklarował Robert Wróbel.