Tamtejsza szkoła podstawowa jako pierwsza w diecezji tarnowskiej, a druga w świecie przyjęła za patronów błogosławionych męczenników z Pariacoto.
Dzisiaj, 10 listopada, Mszą św. pod przewodnictwem biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża w kaplicy w Łoponiu rozpoczęła się uroczystość nadania tamtejszej Publicznej Szkole Podstawowej Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich imienia błogosławionych o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego. Biskup poświęcił także sztandar szkoły oraz obraz błogosławionych męczenników.
Poświęcenie sztandaru szkoły. Beata Malec-Suwara /Foto Gość- Gratuluję wam odwagi, że w świecie poprawności politycznej przyjęliście imię takich patronów. Jestem wdzięczny stowarzyszeniu, dyrekcji szkoły i wszystkim osobom, które podejmowały tę decyzję - mówił biskup tarnowski Andrzej Jeż, podkreślając przy tym, że są to patronowie najlepiej zweryfikowani poprzez ich męczeństwo, wyniesienie ich przez Kościół na ołtarze, a także skuteczność ich działania w życiu ludzi.
- Gorąco życzę całemu waszemu środowisku, aby ich przykład wypełnił waszą szkołę szczególną misją. Niech mocno działają w naszych sercach, umysłach, wzajemnych relacjach, aby z naszego serca mogły wyjść promienie dobra i pokoju w świat, który mocno jest dzisiaj schłodzony i potrzebuje ogrzania ciepłem miłości Boga i drugiego człowieka - dodał.
Odsłonięcie pamiątkowej tablicy na budynku szkoły. Beata Malec-Suwara /Foto GośćW Łoponiu odsłonięto także tablicę pamiątkową umieszczoną na budynku szkoły. Nie zabrakło ponadto życzeń, gratulacji i deklaracji dalszego wsparcia placówki w jej rozwoju m.in. ze strony zarządu Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich, Województwa Małopolskiego, Miasta i Gminy Wojnicz, Powiatu Tarnowskiego.
Szkoła od wielu zaproszonych gości usłyszała mnóstwo ciepłych słów. Chwalono ogromne zaangażowanie rodziców uczniów i lokalnej społeczności przy niedawnym remoncie szkoły, przy którym wiele prac wykonali oni sami, malując sale, ogrodzenie czy układając kostkę. Teraz przy szkole powstaje nowe boisko wielofunkcyjne i plac zabaw. - Wspieram i będę wspierał - mówił wójt Tadeusz Bąk, nawiązując do współpracy z dyrektorem szkoły i rodzicami uczniów. - Nie wyciągają rąk tylko dlatego, że czegoś chcą, ale proszą, by kupić im farbę, a oni sami pomalują sale, proszą o kostkę i sami robią parking. Aż serce rośnie, aż chce się pracować i chce się pomagać. Oby tylko tak się działo we wszystkich miejscowościach gminy, to niech i pieniędzy w kasie braknie, ale będziemy wspierać - dodał.
W uroczystości wzięli udział dwaj rodzeni bracia bł. Zbigniewa - Bogdan i Andrzej Strzałkowscy. Uczestniczyli w niej kapłani z miejscowej parafii i z dekanatu, ks. dr hab. Jacek Siewiora, franciszkanie o. Mariusz Kozioł - wikariusz krakowskiej prowincji franciszkanów, o. prof. dr hab. Zdzisław Gogola - świadek życia błogosławionych i br. Jan Hruszowiec - promotor kultu męczenników z Pariacoto oraz siostry franciszkanki z Niepokalanowa. Byli także dyrektorzy szkół z południowej części Polski należących do Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich oraz przedstawiciele zarządu tego stowarzyszenia z Częstochowy - m.in. prezes Maria Chodkiewicz oraz pierwszy założyciel stowarzyszenia Włodzimierz Makieła. To z pragnienia jego serca jako rodzica stowarzyszenie to powstało 30 lat temu.
Prezent dla Marii Chodkiewicz, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich. Beata Malec-Suwara /Foto Gość- Gratulujemy wam takich patronów, bo to byli mężczyźni z krwi i kości, ale tacy, którzy dali się porwać Panu Bogu, a przez co stali się bliscy ludziom, wśród których pracowali. Życzę wam, żebyście się też dali porwać Panu Bogu. Macie duży potencjał do czynienia dobra, wpajajcie to też młodemu pokoleniu, bo jak wierzę wśród nich są też przyszli święci, a kto wie, może któryś z nich założy habit franciszkański i zostanie misjonarzem - mówił o. Mariusz Kozioł.
c.d. na następnej stronie