W kościele parafialnym odbyło się dekanalne spotkanie młodzieży, w czasie którego obecni mieli okazję obejrzeć "Tajemnicę Eucharystii".
Najpierw uczestniczyli w czasie Mszy św., której przewodniczył ks. Ryszard Pietrasik, proboszcz parafii, a koncelebrowali kapłani, duszpasterze młodzieży z parafii dekanatu Pustków-Osiedle.
- Chciałbym, byście jak patroni młodzieży, jak Stanisław Kostka, którego wspomnienie dawniej obchodzono właśnie 13 listopada, jak podniesiony do chwały ołtarzy niedawno, rok temu bł. Carlo Acutis, który mówił, że Msza św. jest dla niego autostradą do nieba, wreszcie jak bł. Karolina Kózkówna, przy której relikwiach się gromadzimy, byli znakiem nadziei. Niech nasza modlitwa, niech wsparcie tych naszych patronów pomoże wam, młodzi, wzbudzić sobie pragnienie świętości, odnaleźć swoje miejsce we wspólnocie Kościoła i kierować swoje życie w zgodzie z Ewangelią – mówił we wprowadzeniu do Mszy św. ks. Pietrasik. Przypomniał, że to do młodych papież Franciszek apeluje, by żyli wiarą, i pamiętali, że są nie jutrem czy międzyczasem, ale Bożym "teraz".
W lubzińskim spotkaniu dekanalnym, których kilka odbywa się rocznie w dekanacie Pustków-Osiedle, bierze udział ponad 200 młodych. - Mamy dobrą współpracę, niezłą organizację, wsparcie różnych ludzi, i jesteśmy w stanie zorganizować spotkanie, młodzieży zapewnić transport tam i z powrotem, a także oczywiście strawę dla ducha - mówi ks. Paweł Knap, wikariusz z Lubziny. W dekanacie w lutym w Pustkowie-Osiedlu odbywa się "Walentynka dla Jezusa", we wrześniu młodzież bierze udział w Drodze Krzyżowej na Górę Śmierci, w listopadzie młodzi są w Lubzinie.
Po Mszy św. brzeski zespół teatralny "Grupa 25+" wystawiła "Tajemnicę Eucharystii" według tekstu boliwijskiej mistyczki Cataliny Rivas. - To już jest 26. nasze przedstawienie tego misterium. Tekst Cataliny Rivas przeczytałem kilkanaście lat temu, kiedy miałem już 15 lat kapłaństwa. Każdy ksiądz niby rozumie i wszystko wie o Mszy św., jednak tekst tej mistyczki zmienił moje patrzenie na Mszę św., zmienił też moje celebrowanie Mszy św. - przyznaje ks. Wojciech Werner, opiekun zespołu, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzesku. Misterium zmienia też wielu innych. - Kiedyś do Brzeska przyjechał w sobotę je obejrzeć pewien mężczyzna z Rzeszowa. Po przedstawieniu przyszedł do mnie i powiedział, że nie może się już doczekać, kiedy w niedzielę pójdzie na Mszę św. - wspomina ks. Werner.
W Lubzinie "Tajemnicę Eucharystii" miało okazję zobaczyć wielu młodych i dojrzałych ludzi, którzy przyszli obejrzeć misterium. Czy wizja boliwijskiej mistyczki znowu kogoś zmieniła?