Choć Rok św. Józefa został w tej parafii uroczyście zamknięty, duchowe inicjatywy okazały się dalej bardzo żywotne.
Arcybiskup Henryk Nowacki przewodniczył 8 grudnia w kościele parafialnym w Starej Wsi Mszy św. zamykającej ogłoszony przez papieża Franciszka Rok św. Józefa.
W homilii podkreślał wierność opiekuna Świętej Rodziny. - Znamy naśladowców św. Józefa, którzy poprzez wierność Bogu i swojemu powołaniu starali się jak najlepiej wykonać codzienne obowiązki. To nasi rodzice, którzy najpierw otwarli się na nowe życie, a później z odwagą podjęli się wychowania i wprowadzenia w świat swoich dzieci, by później usunąć się w cień. Służyli cicho, bez rozgłosu, wiernie i odpowiedzialnie - jak św. Józef - mówił arcybiskup.
Zachęcał, by po zakończeniu Roku św. Józefa nie rezygnować z rożnych form pobożności związanych z kultem patrona Kościoła. - Odmawiajcie w domach litanię do św. Józefa i inne modlitwy z nim związane. Naśladujcie go też w swoim codziennym życiu - apelował arcybiskup.
Mszę św. koncelebrowali księża z dekanatu. Śpiew animowały chór Canticum Iubilaeum i orkiestra z parafii Matki Boskiej Limanowskiej. Na zakończenie Eucharystii ks. proboszcz zawierzył parafię św. Józefowi.
Rok św. Józefa pomógł rozwinąć w parafii różne formy kultu opiekuna Świętej Rodziny. - Wprowadziliśmy co miesięczne nabożeństwo do św. Józefa, podczas którego odmawialiśmy litanię, były też odczytywane prośby i podziękowania składane do specjalnej skrzynki. Ponadto domy parafian zaczął odwiedzać obraz św. Józefa z przygotowanym scenariuszem peregrynacji, który ma pomagać rodzinom w przeżywaniu spotkania ze świętym. Za każdą rodzinę w dniu nawiedzenia modlimy się podczas Mszy św. - wylicza ks. proboszcz Mariusz Nosal.
Peregrynacja potrwa jeszcze co najmniej pół roku. Parafianie chcą także, by na stałe w kalnedarz wydarzeń religijnych w parafii zostały wpisane nabożeństwa do św. Józefa, które odbywałyby się od marca do listopada każdego 19. dnia miesiąca.