Po raz 15. odbył się Misyjny Jarmark z Aniołami, który organizuje Redemptorystowskie Stowarzyszenie Przyjaciół Misji.
Stowarzyszenie działa w naszym seminarium i zrzesza braci kleryków i młodzież, naszej parafii i okolicznych. Prowadzimy dla nich formację, sami się formujemy, a jednym z zewnętrznych celów działalności jest wspieranie misjonarzy. Modlimy się za nich, ale staramy się także organizować jakąś pomoc. Ten aspekt pomocy materialnej najlepiej widać w III niedzielę Adwentu, kiedy od lat organizujemy jarmark - mówi br. Ireneusz Krzywoń CSsR.
Co roku zmienia się cel, na który zbierane są ofiary. W tym roku wszelkie środki pozyskane pojadą na Białoruś, do Grodna. Rok temu jarmark pomógł misjom w Boliwii. Wcześniej były wpierane placówki w Argentynie, czy w Burkina Faso w Afryce. Misjonarze w Boliwii do dziś jeszcze korzystają z finansowej pomocy, którą rok temu otrzymali po jarmarku. Finansowa pomoc po jarmarku jest w znacznej wysokości. Nieraz wystarcza na rok pracy, albo na zbrojenie fundamentów kościoła w Burkina Faso. - Nieraz śmieję się, że kościół w Burkina Faso stoi na naszym żelastwie - uśmiecha się brat Ireneusz.
- Formacja w ramach RSPM zmierza zawsze do tego, by w młodych wzbudzać zrozumienie tego, że każdy z nas jest misjonarzem, że Kościół jest misyjny. Prowadzenie spotkań, formacji rozwija również nas samych. Zresztą hasło RSPM jest „Każdy z nas jest misjonarzem” - mówi szef RSPM brat Almar Suchan CSsR.
W tym roku jarmark wsparło ponad 50 kół gospodyń wiejskich, placówek oświatowych, wychowawczych, instytucji, firm, także osób prywatnych.