Relikwię świętego - fragment bandaża z kroplą krwi ze stygmatu - wprowadził do świątyni kapucyn o. Roman Rusek.
Ojciec Roman Rusek jest krajowym duszpasterzem grup modlitwy św. Ojca Pio, których jest już ok. 400 w całej Polsce. Sporo z nich jest w diecezji tarnowskiej, ale także sosnowieckiej i katowickiej. Zakonnik od czwartku głosił w Bielczy rekolekcje adwentowe. Na ich zakończenie do bielczańskiego kościoła parafialnego uroczyście wprowadził relikwie św. Ojca Pio, przekazując je na ręce miejscowego proboszcz ks. Artura Urbana.
W czasie rekolekcji o. Roman Rusek zwracał przede wszystkim uwagę na św. Ojca Pio jako mistrza i przewodnika po drogach pojednania i przebaczenia. Szacuje się, że to on jak żaden inny kapłan wyspowiadał prawie 2 mln ludzi. Był pomostem między słabością człowieka a świętością Boga, a właściwie jest nadal, bo historia jego życia i jego wstawiennictwo w tym względzie nadal dla wielu są pomocą.
W czasie rekolekcji o. Roman Rusek zwracał przede wszystkim uwagę na św. Ojca Pio jako mistrza i przewodnika po drogach pojednania i przebaczenia. Beata Malec-Suwara /Foto Gość- Życzę wam, abyście byli ludźmi przebaczenia, bo ono daje radość i pokój serca. W każdej sytuacji, w jakiej się znajdujesz, zawsze można wrócić do Boga i do siebie poprzez dar przebaczenia sobie i innym. Naśladujmy w tym miłosierdzie Boga, bo dla Niego jesteś jedyny i niepowtarzalny. To dla ciebie przyszedł na świat i za ciebie umarł, bo Cię kocha miłością niewyobrażalną - zapewniał zakonnik.