Spod figury św. Jakuba przeszła na brzeski rynek rzesza ponad 2 tysięcy osób, które poszły złożyć z Trzema Mędrcami dary i kolędować Małemu.
W tym roku szczególnie dużo było wspaniale przebranych i ubranych dzieci, dla których po orszaku przewidziano konkurs na najładniejszy strój. Organizatorzy, czyli brzeskie parafie i miejscowy samorząd, premiowali go słodkimi upominkami.
Orszak wyruszył o 11:30 spod figury św. Jakuba przy miejscowym sanktuarium tego świętego. Tam jego uczestnicy mogli wziąć kolorowe korony, które założyli na głowy, Przygotowano ich 2 tysiące i wszystkie się rozeszły, ale i tak nie każdy mógł je założyć. Szczególnie było to widać spod kościoła NMP Matki Kościoła i św. Jakuba, kiedy spojrzało się w dół, na wschód, w stronę ul. Bartosza Głowackiego, gdzie orszak ukazał się w swej pełni. Robił, jak zwykle, ogromne wrażenie.
Orszakowy strój dzieci: dwaj królowie z wielbłądem. Grzegorz Brożek /Foto GośćNa rynku przy szopce odbyło się poświęcenie dokupionych w tym roku figur trzech mędrców. Tam też idący w orszaku królowie złożyli przed Dzieciątkiem swe dary. Po tym nastąpiło rozstrzygnięcie konkursu na najładniejsze przebranie. Naszym zdaniem chyba bezkonkurencyjny był strój trójki dzieci, z których dwoje było królami, a trzecie wielbłądem. Orszak jak każdego roku poprowadziła Miejska Orkiestra Dęta pod batutą Wiesława Porwisza.