W 2021 roku orszak nie przeszedł ulicami wsi. W tym roku udało się odnowić kilkuletni już zwyczaj kolędowania w drodze.
Po Mszy św. o godz. 11 w kościele parafialnym w Jazowsku ulicami miejscowości przeszedł Orszak Trzech Króli. Monarchowie dosiedli koni i jadąc za uczestnikami marszu udali się do żywej szopki na końcu „Starej Drogi”.
Przy szopce u stóp Świętej Rodziny królowie złożyli swoje dary. Do Mędrców dołączyli aniołowie i pastuszkowie, którzy również złożyli hołd Jezusowi.
- W ubiegłym roku ze względu na pandemię nie organizowaliśmy orszaku, ale w tym roku ludzie się zmobilizowali i udało się odnowić kilkuletni już zwyczaj kolędowania w drodze - mówi ks. proboszcz Mirosław Papier.
Organizacji orszaku podjął się miejscowy oddział Związku Podhalan. – Cieszy ich zaangażowanie, chęci i zmysł organizacyjny, dzięki którym udaje się zaktywizować ludzi do wspólnego świętowania - dodaje duszpasterz.