W tuchowskiej bazylice odbył się po raz 40. kolędowy koncert Sanktuaryjnego Chóru Mieszanego pod dyrekcją dr. Jana Gładysza.
To już długa tradycja prezentowania różnych opracowań pieśni o tematyce bożonarodzeniowej w ramach kolędowego wieczoru.
6 stycznia w tuchowskiej bazylice pod dyrekcją organisty sanktuarium Jana Gładysza wydarzyło się to już po raz 40. Tym razem chór przedstawił kolędy z towarzyszeniem organów, łącząc tradycję z nowymi kompozycjami. Wykonany przy akompaniamencie Anny Rąpały w rytmie poloneza pierwszy utwór "Serca ludzkie się radują" Jana Maklakiewicza idealnie korespondował z hasłem tegorocznego Orszaku Trzech Króli ("Dziś dzień wesoły").
Ze znanych kolęd i pastorałek chórzyści ze swym dyrygentem ułożyli śpiewaną opowieść o Bożych narodzinach, czuwającej przy Dziecku Matce, radości pastuszków i odwiedzinach Mędrców ze Wschodu. Usłyszeliśmy ciekawe opracowania "Gdy się Chrystus rodzi", "Gdy śliczna Panna", "Narodził się Jezus Chrystus" i "Mędrcy świata", które w świątecznym czasie śpiewamy podczas liturgii. Wyjątkowe były aranżacje kolęd "Wśród nocnej ciszy", "Przybieżeli do Betlejem" i "Tryumfy", które słuchacze obecni w bazylice śpiewali razem z chórem. Zabrzmiały również mniej znane "W żłobie leży", "Któż to tam z paradą" i "Pokłon Jezusowi". Ciekawym pomysłem było wykonanie 3 pastorałek ze "Suity kolędowej" Jana Czecha w rytmach krakowiaka ("My z krakowskiej krainy"), góralskiego ("Hej, ponad regle") i mazura ("Hej, gdyśmy o północku").
Nie od dziś wiadomo, że wiele naszych kolęd utrzymanych jest w rytmach polskich tańców uznanych za narodowe. Ten taneczny charakter ukazania radości i wesela zamknęła jak klamrą wspólnie zaśpiewana przy akompaniamencie dyrygenta zespołu i utrzymana w charakterze poloneza kolęda "Bóg się rodzi", którą wypraszaliśmy błogosławieństwa Bożej Dzieciny dla naszych rodzin i ojczyzny.