W uroczystość Trzech Króli w radomyskim kościele parafialnym odbyły się jasełka w wykonaniu personelu Ochronki św. Józefa.
"W drodze do Betlejem…” to tytuł inscenizacji bożonarodzeniowej przygotowanej przez personel Ochronki Św. Józefa w Radomyślu Wielkim, którą w uroczystość Objawienia Pańskiego mogli zobaczyć wierni z tamtejszej parafii. Dorośli aktorzy dostarczyli widzom sporo radości, ale także przypomnieli, że Bóg się rodzi w czasie każdej Eucharystii oraz w rodzinach i domach, gdzie panuje miłość, wzajemny szacunek i pokój.
W imieniu wszystkich zebranych w kościele dziękował aktorom miejscowy proboszcz ks. Rafał Ciecieręga, życząc każdemu spokojnego świętowania Objawienia Pańskiego.
Przygotowanie jasełek jest już tradycją przedszkola prowadzonego przez siostry służebniczki starowiejskie. Aktorami zwykle były dzieci, zdarzyło się, że i rodzice maluchów. Tym razem w role pastuszków, aniołów, gospodyń i Żyda wcielił się personel ochronki.
- Jasełka przygotowaliśmy przede wszystkim z myślą o dzieciach. Mogły zobaczyć, że nie tylko one się stresują, kiedy grają przedstawienie, a my zobaczyliśmy jak to jest z drugiej strony - mówi s. Joanna Matuła ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Starowiejskich, rodem z Grybowa, dyrektor Przedszkola Niepublicznego Ochronki Św. Józefa w Radomyślu Wielkim.
Z placówki korzysta obecnie 60 dzieci. Prowadzące przedszkole siostry służebniczki starowiejskie są obecne w Radomyślu Wielkim od ponad 100 lat. Do dzisiaj ludzie pamiętają siostrę, która prowadziła tutaj ogród, w którym wszyscy zaopatrywali się w kwiaty, zanim jeszcze powstały kwiaciarnie. Z czasem powstała ochronka i siostry zaczęły pracować z dziećmi. Ochronka jest obecnie rozbudowywana i dostosowywana do obecnych standardów. To na cel ten zbierano także po jasełkach datki.