W tuchowskiej parafii trwają przygotowania do jak najlepszego przeżycia misji świętych. – Nadzwyczajna sytuacja wymaga nadzwyczajnych środków – uważa miejscowy proboszcz.
Kiedy rozpoczynaliśmy nasz Rok Misyjny, czytana wówczas Ewangelia opowiadała o uzdrowieniu ślepca Bartymeusza. Uznałem, że to dobra okazja, aby misje rozpocząć przede wszystkim od otwarcia oczu na nową rzeczywistość, w której przyszło nam żyć,
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.