 
			
	 
			
	 
			
	 
			
	 
			
	Jubilatka Maria Putyra przed laty opiekowała się cerkwią w Dubnem.
Pani Maria Putyra 100-lecie swoich urodzin obchodziła w ostatnią niedzielę stycznia w parafii pw. bł. Marii Teresy Ledóchowskiej w Muszynie.
Przed laty była związana z tym miejscem.
Uroczystej Mszy św. w jej intencji przewodniczył bp Stanisław Salaterski. Powitany przez księdza proboszcza Franciszka Niemca w nadpopradzkiej krainie, mówił, że do tego miejsca „powraca z sentymentem”.
 Kościół pw. bł. Marii Teresy Ledóchowskiej w Muszynie.		
					arch. parafii
 
				Kościół pw. bł. Marii Teresy Ledóchowskiej w Muszynie.		
					arch. parafii			
Biskup wspominał swoje kapłańskie ścieżki, na których spotykał szanowną jubilatkę. Wybrzmiała także jej niezapomniana opieka nad cerkwią w Dubnem, gdzie kilkadziesiąt lat temu darowała swój czas i serce Bogu i posługującym tam kapłanom. Obiecana wówczas ofiara Mszy Świętej w stulecie urodzin 30 stycznia tego roku stała się faktem.
Na wielu osobach uczestniczących w wydarzeniu największe wrażenie zrobiło słowo dane drugiemu człowiekowi i dotrzymane, mimo upływu lat.
- To piękna i prosta nauka dla każdego z nas o życiu w prawdzie, pamięci i spełnianiu obietnic bez względu na piastowany urząd. „Dar przykładu” bez słów i skromność, która świadczy o wielkości człowieka, odbieramy jako świadectwo dzisiejszego dnia - zauważa pani Małgorzata z parafii pw. bł. Marii Teresy Ledóchowskiej w Muszynie.
 Pamiątkowe zdjęcie z jubileuszu.		
					Mateusz Obidowski
 
				Pamiątkowe zdjęcie z jubileuszu.		
					Mateusz Obidowski			
Obecni na Mszy św. przedstawiciele władz miasta i rodzina złożyli Stulatce serdeczne i ciepłe życzenia. Pani Maria otrzymała także list gratulacyjny z życzeniami od premiera RP Mateusza Morawieckiego. Ze skromnością przyjęła prezenty, a wśród nich ten najpiękniejszy, nieporównywalny… Jezusa do serca.
 
	 
			
	 
			
	 
			
	