Rodzice od kilku tygodni zgłębiają temat cierpliwości jako klucza do serca dziecka. Spotkania odbywają się w Andraszówce.
Pod hasłem „Cierpliwość kluczem do serca dziecka” w Andraszówce przy kościele w Wielogłowach trwają spotkania dla rodziców, które prowadzi Halina Czerwińska z Fundacji Ostoja w Nowym Sączu, psycholog, pedagog, mediator, edukator i koordynator programu „Szkoła dla Rodziców i Wychowawców”, instruktor programu „Golden Five”, trener profilaktyki zintegrowanej.
- Nic nie możemy osiągnąć w kontakcie z dzieckiem, w dyscyplinie, jeśli będziemy ciągle przynaglać, jeśli będziemy nerwowi, niespokojni, niecierpliwi. Ta ostatnia cecha bierze się stąd, że często przerzucamy nasze emocje na dzieci albo kupujemy emocje dzieci. Na naszych spotkaniach uczymy się, jak rozpoznawać swoje emocje i jak nad nimi panować. Często powtarzam, że w wychowaniu nie wystarczy tylko kochać, ale trzeba mieć pewne umiejętności, żeby dziecko miało poczucie, że moja miłość jest wymagająca, stabilna, głęboka i cierpliwa - mówi pani Halina.
Prowadząca podkreśla, że w cierpliwości jest zawarte cierpienie rodzica, znoszenie innych z miłością, ale i pokorą. - Cierpliwością, pokorą, dobrym nastawieniem do dzieci możemy zdziałać znacznie więcej niż złością, gniewem - mówi psycholożka.
Więcej o działaniach Fundacji Ostoja przeczytacie TUTAJ.
Rodzice uczą się nazywać swoje emocje.Podczas warsztatów, które odbyły się 17 lutego, rodzice uczyli rozpoznawać swoje emocje na przykładzie… szakala i żyrafy.
Szakal jest symbolem negatywnego, oceniającego nastawienia do rozmówcy, chęci dokuczenia mu. Z kolei żyrafa to zwierzę, które ma największe serce ze wszystkich zwierząt lądowych. Ona symbolizuje człowieka posługującego się językiem pozytywnych emocji, które pomagają osiągnąć właściwy efekt w dialogu bez obrażania rozmówcy.
Z zajęć zadowoleni są Katarzyna i Jarosław, rodzice czwórki dzieci. Najstarsze ma 7 lat. - Wzięliśmy już udział w szkole dla rodziców, a teraz przychodzimy na zajęcia z cierpliwości. Jesteśmy tu, bo widzimy swoje niedoskonałości w wychowywaniu dzieci, chcemy się też czegoś dowiedzieć, nauczyć, zdobyć umiejętności. Efekty już są, bo lepiej potrafimy się komunikować z dziećmi, przekazywać im polecenia, motywować je do współpracy - mówią rodzice.
Uczestnicy mogą swobodnie dzielić się swomi doświadczeniami.Warsztaty organizuje Fundacja „Andrasz”, która prowadzi dom spotkań Andraszówka. - Naszym głównym zadaniem jest promowanie o. Józefa Andrasza, który pochodził z parafii Wielogłowy, dokładnie z Wielopola. Jednocześnie chcemy aktywizować naszą społeczność. Dlatego zorganizowaliśmy dwie edycje warsztatów plastycznych dla dzieci, szkołę dla rodziców, a teraz zajęcia z nauki cierpliwości. Zawiązała się grupa „Camino”, która chce propagować górskie wędrówki w duchu pielgrzymowania związanego ze św. Jakubem - mówi Dorota Hedwig z fundacji.
O tym, co oferuje Andraszówka, przeczytacie TUTAJ.