Członkowie wolontariatu w I Liceum Ogólnokształcącym w Limanowej wraz z opiekunem ks. Sławomirem Szyszką zorganizowali cykl akcji niosących pomoc Ukraińcom.
"Bo ludzi dobrej woli jest więcej". Przekonują nas o tym członkowie Wolontariatu w I Liceum Ogólnokształcącym w Limanowej. Licealiści wraz z ich opiekunem ks. Sławomirem Szyszką, uaktywnili ogromne pokłady solidarności i zaangażowania w całej społeczności szkolnej - nauczycieli, rodziców i uczniów.
W odpowiedzi na dramatyczną sytuację w Ukrainie młodzi zorganizowali cykl akcji, których głównym celem jest pomoc materialna i wsparcie duchowe dla ogarniętego wojną narodu. W ostatnich dniach wolontariusze zbierali do puszek pieniądze. Uzyskaną kwotę przekażą do diecezjalnego Caritas.
Natomiast od jutra do końca przyszłego tygodnia będą pomagać materialnie ludziom mieszkającym w rejonie Lwowa, zwłaszcza tym, którzy uciekli tam ze wschodu Ukrainy, gdzie toczą się najcięższe walki. Darczyńcy będą mogli przynosić do szkoły niezbędne do przetrwania artykuły, zgodnie z przygotowaną i aktualizowaną listą potrzeb.
Dotychczas zebrane przez młodzież pieniądze zostaną przekazane diecezjalnej Caritas na pomoc uchodźcom. Od jutra do końca przyszłego tygodnia będą pomagać materialnie ludziom mieszkającym w rejonie Lwowa, zwłaszcza tym, którzy uciekli tam ze wschodu Ukrainy, gdzie toczą się najcięższe walki. arch. szkoły- Wymownym świadectwem wsparcia i chrześcijańskiej łączności jest również wspólna, codzienna modlitwa o dar pokoju Koronką do Bożego Miłosierdzia - podkreśla ks. Sławomir.
- Wszyscy mają świadomość sytuacji, w jakiej się znajdujemy. Każdy chce pomóc, pokonując poczucie bezradności, robimy, co możemy. Nie zatrzymujemy się… - dodaje Zuzanna, przewodnicząca Wolontariatu.
Licealiści uruchomili lawinę solidarności, życzliwości i dobra. Pokazują, tak jak wielu Polaków, że nie są obojętni na krzywdę innych i okrucieństwo. Wsparcie, pomoc materialna i dar modlitwy jest tego wymownym dowodem.