Bp Stanisław Salaterski przewodniczył w czwartek 24 marca Mszy św. w kościele parafialnym w Łęgu Tarnowskim, podczas której została zawiązana wspólnota Arcybractwa Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa, a swoje przyrzeczenie złożyło ponad 70 osób.

W homilii bp Salaterski podkreślił, że członkowie Arcybractwa są zjednoczeni miłością Serca Jezusowego. - Wasze czuwanie przy Sercu Jezusa ma przede wszystkim wymiar wynagradzający za grzechy, którymi ludzie ranią Boże Serce. Jest to również wyraz ofiary, którą codziennie będziecie składać poprzez modlitwę, spełniane obowiązki, cierpienie przyjmowane w duchu miłości do Pana Jezusa. Bycie w Arcybractwie to także apostolstwo poprzez świadectwo życia, które ma wpływać na tych, co zagasili w sobie ogień wiary i żyją jakby Pana Boga nie było - mówił biskup, odpowiedzialny za Arcybractwo Straży Honorowej NSPJ w Polsce z ramienia KEP.

Wskazał, że oprócz wybranej godziny czuwania przy Sercu Jezusa, członkowie Arcybractwa rozwijają w sobie duchowość opartą na Eucharystii i adoracji Najświętszego Sakramentu, sakramencie pokuty, oraz na modlitwie wspólnotowej w pierwsze piątki miesiąca. Zaprosił nowych członków Arcybractwa do włączenia się w diecezjalną i ogólnopolską wspólnotę czcicieli Serca Pana Jezusa poprzez uczestnictwo w diecezjalnej i ogólnopolskiej pielgrzymce stowarzyszenia.

Wśród członków nowej wspólnoty było wielu młodych ludzi. Mateusz wybrał godz. 17 jako czas czuwania przy Sercu Pana Jezusa. - Dla mnie jest to bardzo aktywna pora czasu, kiedy trudno o skupienie, ciszę, czuwanie nad sobą. Chciałbym w tej godzinie więcej pracować nad sobą, być bardziej skupionym i wyciszonym, słuchać, co Pan Bóg do mnie mówi poprzez swoje słowo - mówi chłopak. Gabrysia wybrała godz. 15 jako czas zjednoczenia z Panem Bogiem i czuwania nad sobą. - Mówiłam o Arcybractwie moim kolegom i jednego nawet udało mi się przyprowadzić na dzisiejszą uroczystość - podkreśla dziewczyna.

Grupę założył ks. Adam Cieśla, wikariusz w parafii w Łęgu Tarnowskim. Proboszcz wspólnoty ks. prał. Andrzej Bakalarz podkreśla, że zależy mu przede wszystkim na formacji duchowej nowej grupy. - Ksiądz opiekun mocno ukierunkowuje ją na kult Eucharystii i życie na sposób eucharystyczny, czyli na bycie darem dla innych poprzez zaangażowanie w życie parafii i całej społeczności - mówi proboszcz.