Bp Andrzej Jeż, w jedności z papieżem i biskupami na całym świecie, poświęcił walczące ze sobą kraje Niepokalanemu Sercu Maryi.
W piątek 25 marca w kościele pw. Matki Bożej Niepokalanej i zarazem sanktuarium św. Rity w Nowym Sączu bp Jeż poświęcił - w jedności z papieżem Franciszkiem i biskupami Kościoła - ludzkość, a zwłaszcza Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Maryi.
Modlitwa zawierzenia została odmówiona w obecności kapłanów i setek wiernych, którzy zgromadzili się na czuwaniu w świątyni. Po akcie zawierzenia została odprawiona Droga Krzyżowa, a po niej - Msza św., której przewodniczył bp Jeż.
- Pokój nie jest możliwy do osiągnięcia jedynie wysiłkami ludzkimi, ale trzeba go budować na Bogu - mówił w homilii bp Jeż.- Sprawie pokoju w Ukrainie bardzo potrzebne są rozmowy, negocjacje, dyplomatyczne zabiegi, ale są to jedynie wysiłki horyzontalne, czysto ludzkie. My, jako ludzie wierzący, szukamy rozwiązania tego konfliktu przede wszystkim w wymiarze wertykalnym, modląc się o pokój na świecie, a zwłaszcza w Ukrainie, zwracając się do Chrystusa, bez którego nic nie możemy uczynić - mówił biskup.
Pasterz przypomniał o zwierzeniu Maryi Rosji przez Jana Pawła II w 1984 roku. - Wystarczyło kilka lat, by upadł Związek Radziecki, a kraje będące pod jego jarzmem doczekały się wolności. Mając ogromną ufność w opiekę i wstawiennictwo Maryi, patrzymy z nadzieją w przyszłość, podejmując już teraz wysiłki na rzecz budowania pokoju. Czynimy to, modląc się w tej intencji, ale także przyjmując pod swój dach uchodźców z Ukrainy. Siostra Łucja w rozmowie z abp. Tadeuszem Kondrusiewiczem powiedziała, że Rosja to synonim całego świata. Zło nie ma narodowości, a nawrócenie jest długotrwałym procesem. Potrzebujemy do tego duchowych sił, które otrzymujemy przez pośrednictwo Maryi. Wiemy, że ostatecznie Niepokalane Serce Maryi zatriumfuje, ale w pewnym sensie zależy to od nas, od naszego życia, od tego, jak przyjmujemy orędzie Matki Bożej i Jej wezwanie do modlitwy i pokuty. Jeżeli dokona się w nas nawrócenie, a zło zostanie pokonane dobrem, dzień triumfu Serca Maryi nastanie bardzo szybko - podkreślał bp Jeż.
Zawierzenie i Msza św. odbyły się w sanktuarium św. Rity - patronki w trudnych sprawach.Po Eucharystii, która była także diecezjalnym świętowaniem Dnia Świętości Życia, w kościele rozpoczęło się całodobowe czuwanie w intencji pokoju na świecie, a zwłaszcza w Ukrainie.