Prawie 430 kandydatów przyjęło sakrament dojrzałości chrześcijańskiej z rąk bp. Stanisława Salaterskiego w Łabowej i dwukrotnie w kościele MB Niepokalanej w Nowym Sączu.
Biskup Stanisław Salaterski bierzmował 29 marca najpierw młodzież w Łabowej (kandydaci z Maciejowej i Łabowej), a następnie dwukrotnie w kościele pw. MB Niepokalanej w Nowym Sączu. Najpierw 190 kandydatów z parafii w Nowym Sączu-Zawadzie i Nawojowej, a potem 210 młodych z jezuickiej parafii kolejowej, czyli wspólnoty pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Sączu.
Odnosząc się do czytanej tego dnia Ewangelii bp Stanisław przypomniał, że włożenie rąk od czasów apostołów było widzialnym znakiem mocy Bożej. Namaszczenie krzyżmem świętym zostawia niezatartą pieczęć sakramentalną, ale także jest znakiem przynależności do Chrystusa i Kościoła.
- Oba te znaki podkreślają łączność z apostołami, z całym Kościołem, jedność wspólnoty Kościoła i wprowadzają was w obowiązki apostolskie tych, którzy przyjmują bierzmowanie - mówił bp Stanisław.
Bierzmowana młodzież z Łabowej. Grzegorz Brożek /Foto Gość- Przez namaszczenie olejem krzyżma włączeni jesteście do jedności z całą wspólnotą wierzących. Tę jedność trzeba budować także przez posłuszeństwo nauce Chrystusa, nauce Kościoła, biskupów. Zgoda buduje nie tylko dom, rodzinę, dobrą atmosferę w parafii, ale też wspólnotę Kościoła. Kiedy zgody, posłuszeństwa brakuje mamy do czynienia z podziałami, mamy herezje, odłamy, bo przestano słuchać tego, czego Chrystus uczył przez apostołów. Przyjęcie bierzmowania zaprasza nas na drogę jedności w Kościele, drogę przywracania jedności przez posłuszeństwo Jezusowi, Pismu Świętemu, nauczaniu apostołów, nauczaniu Kościoła - tłumaczył hierarcha.
Bierzmowani młodzi parafianie z Maciejowej. Grzegorz Brożek /Foto GośćNałożenie rąk symbolizuje także związek bierzmowanego, przez włożenie rąk biskupa, z apostołami. - Wy w tę łączność z apostołami jesteście przez włożenie rąk biskupa także włączeni. Ta jedność znaczy także wierność tej samej nauce, którą głosili pierwsi apostołowie, i Kościół przez wieki. Wierność Ewangelii, nauce Kościoła zawsze była trudna, a dziś może jest trudniejsza, bo ludzie coraz bardziej lubią Pana Boga poprawiać. Wierność oznacza przyjęcie tej nauki, tego zbawienia, które jest nam dane, kiedy żyjemy przyjętą i przekazywaną przez wieki Prawdą - mówił biskup w kazaniu. Młodych zachęcał także, by podjęli obowiązki apostolskie, by nie bali się świadczyć o Jezusie. - Chciejcie otwarcie mówić w Kogo wierzycie, w Kim pokładacie nadzieję, kto pomaga wam godnie żyć. Podjęcie tych zadań to jest odpowiedź na to, że przyjmujecie Ducha Świętego - dodał bp Stanisław Salaterski.