Był czas, że Szczepanów, jako miejsce św. Stanisława, który swoją postawą głosił prymat sumienia, skazany był na zapomnienie.
Kustosz sanktuarium w Szczepanowie ks. prał. Władysław Pasiut pamięta, że kiedy przyszedł w 2001 roku do parafii, zaskoczony był, że nie prowadzi do miejscowości żaden drogowskaz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.