Bp Artur Ważny udzielił sakramentu bierzmowania 116 kandydatom w Piwnicznej Zdroju i 90 młodym w Rytrze.
- Człowiek z dzisiejszego pierwszego czytania mszalnego był zarządcą skarbca królowej. Miał dostęp do największej kasy. Więcej, był człowiekiem religijnym, bo pojechał na pielgrzymkę. Jeszcze więcej: czytał Pismo Święte, ale jego droga była pusta, nie był szczęśliwy. Potem się okazało, że z radością wracał tą samą drogą. Co się stało? - pytał bp Artur Ważny uczestników liturgii sprawowanych w Piwnicznej Zdroju i Rytrze, w czasie których udzielił bierzmowania młodzieży.
Bierzmowani z Łomnicy. Grzegorz Brożek /Foto GośćÓw dworzanin spotkał Filipa, który był posłuszny Duchowi Świętemu. - To jest ważne w naszym życiu, byśmy spotykali takich filipów, którzy sprawią, że nasze życie się odmieni, stanie się radosne. Bo w życiu tego dworzanina na zewnątrz niewiele się zmieniło, ale zmieniło się wszystko w środku, zmieniło się serce tego człowieka. To jest wasze zadanie, po bierzmowaniu, żebyście byli takimi filipami, żebyście szli do ludzi, którzy są smutni, samotni, których droga jest pusta. Znacie takich wielu – apelował bp Artur.
5 maja bp Artur Ważny udzielił sakramentu bierzmowania młodzieży w Piwnicznej Zdroju. Przystąpiło do niego 9 kandydatów z Piwnicznej Kosarzysk, 37 z parafii Łomnica i 70 z parafii Piwniczna Zdrój. Tego samego dnia wieczorem w Rytrze do sakramentu bierzmowania przystąpili kandydaci z parafii Wierchomla (12 osób), Żegiestów (16 osób), Głębokie (24 osoby) i Rytro (38 osób).
Bierzmowani z Kosarzysk. Grzegorz Brożek /Foto Gość