W Szczepanowie podczas tygodniowego odpustu ku czci św. Stanisława modlono się o nowe powołania kapłańskie, a księża wyświęceni 25 lat temu dziękowali za dar i tajemnicę kapłaństwa.
Modlitwa za powołanych do kapłaństwa i o nowe powołania towarzyszyła odpustowym uroczystościom 5 maja w sanktuarium św. Stanisława BM w Szczepanowie.
- Czwartek każdego tygodnia jest w naszym sanktuarium dniem modlitwy za księży i o nowe powołania do służby Bożej w Kościele. Podczas Mszy św. i nowenny do św. Stanisława modlimy się nieustannie w tych intencjach. Nie mogło ich też zabraknąć w czasie odpustu - mówi ks. prał. Władysław Pasiut, kustosz sanktuarium.
Mszy św. przewodniczył biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak. W homilii podkreślił, że ksiądz - na wzór św. Stanisława - powinien naśladować Jezusa Dobrego Pasterza. - Ksiądz powinien znać swoje owce, pachnieć nimi, czyli wiedzieć, czym i jak żyją, żeby zaradzić ich potrzebom duchowym. Dalej, powinien mocą Chrystusa leczyć współczesne choroby ducha, pocieszać znękanych, szukać zagubionych. Te cele sprawiają, że ksiądz będzie zawsze potrzebny - podkreślał biskup.
Zachęcał do modlitwy o powołania kapłańskie. - Robi się wiele akcji duszpasterskich, żeby młodzi ludzie odważnie odpowiadali na głos powołującego Jezusa. A On sam powiedział, że pierwsze, co powinniśmy uczynić, to prosić Go, by posyłał nowych robotników na swoje żniwo. Prośmy Pana żniwa o nowych księży - apelował bp Kaszak.
Odpustową Eucharystię koncelebrowali księża, którzy 25 lat temu zostali wyświęceni na prezbiterów w tarnowskiej katedrze. - Żyjemy wciąż hasłem, które sobie obraliśmy w dniu święceń: „Dar i Tajemnica” - mówi ks. Zygmunt Ogórek.