To największy zlot motocyklowy w naszej diecezji, który zgromadził miłośników dwóch kółek z całego regionu południowej Polski.

Ponad półtora tysiąca motocyklistów zjechało na Mszę św., której przewodniczył diecezjalny duszpasterz kierowców ks. Damian Migacz.

- Modliliśmy się nie tylko o szczęśliwe wyprawy krajoznawcze organizowane w klubach motocyklowych, ale także o rozsądne poruszanie się na naszych drogach, za służby czuwające nad bezpieczeństwem ruchu drogowego i za ofiary wypadków drogowych oraz ich rodziny - mówi ks. Migacz.

W ubiegłym roku w blisko 80 osób z terenu diecezji tarnowskiej straciło życie w wypadkach drogowych.

- Życzę wszystkim, abyście bezpiecznie, mądrze i roztropnie poruszali się na drogach, abyśmy mogli zobaczyć się wszyscy razem tutaj na zakończeniu sezonu jesienią - mówił ks. Migacz.

Wszyscy uczestnicy zlotu otrzymali specjalne błogosławieństwo. Na zakończenie spotkania odbył się uroczysty przejazd uczestników przez miasto, a następnie zorganizowano pokazy ratownictwa drogowego i popisowej jazdy na motocyklu.

Organizatorem spotkania były Duszpasterstwo Kierowców Diecezji Tarnowskiej, Tarnowska Konfederacja Motocyklowa WATAHA, grupa Head Hunters oraz tarnowska Policja.