XII Beskidzkie Camino

Każdego, kto wędrówki  górami uwielbia, kto góry kocha i całe piękno budzącej się do życia przyrody dostrzega, kto w ciszy górskich szczytów pragnie dostrzec potęgę Stwórcy i z Nim porozmawiać, zapraszamy na wędrówkę szlakiem papieskim z Beskidu Wyspowego na Podhale do Gaździny w Ludźmierzu - zachęca Andrzej Czernej, naczelnik OSP Piekiełko, która to jednostka opiekuje się tym szlakiem i organizuje regularnie wędrówkę. 

Andrzej Czernek chętnie opowiada o historii tego szlaku. - Wzięło się to stąd, że Karol Wojtyła w 1953 roku, jako młody wykładowca KUL, w lutym, przyjechał do Tymbarku i z grupą studentów żółtym szlakiem, przez Łopień, Mogielicę do Lubomierza przeszedł na nartach. Rok później, o ile pamiętam, przeszedł ten szlak w odwrotną stronę. Potem na Papieżówce, koło której przechodzimy, odbył dwutygodniowe rekolekcje w 1976 roku. Wreszcie do Ludźmierza pielgrzymował jako papież - opowiada.

  Plakat XII Beskidzkiego Camino. OSP Piekiełko

Zbiórka przed XII Beskidzkim Camino jest tradycyjnie w Słopnicach-Zaświerczu przy mostku o godz. 4.25. Na miejscu uczestnicy otrzymają niezbędne wskazówki na czas wędrówki. Po krótkiej modlitwie o 4.30 odbędzie się wymarsz po raz dwunasty żółtym szlakiem na Mogielicę, Jasień, Papieżówkę, przełęcz Borek, Turbacz, Kowaniec, Nowy Targ, aby ok. 17:40 dojść do Ludźmierza. - Trasa liczy 50 km. Dla przerażonych odległością proponujemy, aby dołączyć na przełęczy w Lubomierzu-Rzekach, gdzie będziemy ok. 9.25. Z Lubomierza szlak nie jest już wymagający, a droga o 20 km krótsza. Dołączyć można w dowolnym miejscu, według własnego uznania i  możliwości.  Prosimy o zabranie ze sobą flag papieskich (żółto-białe) i narodowe. Niezbędna jest też peleryna, dobre buty, woda, jedzenie i dużo chęci. Wzorem EDK każdy wędruje na własną odpowiedzialność. Z Ludźmierza Istnieje możliwość powrotu busem - informuje naczelnik Czernek.

Więcej informacji  pod nr tel.  696 323 303. 

- Idąc, będziemy naszymi trudami i modlitwą wypraszać pokój w Ukrainie, pokój w naszej Ojczyźnie i w naszych sercach - deklarują organizatorzy.