Grabinianka jest wąską, dziką rzeką z powalonymi drzewami przez bobry, krążącymi nad głową drapieżnikami i ciszą, która aż zaskakuje.
Jest weekend, dni wolne od szkoły, nauki. Piękny dzień – nie jest za zimno, ani za ciepło. Idealny dzień na spacer z psem. Zawsze spaceruje tymi samymi drogami. Podczas spaceru mijam fantastyczne miejsce i dzisiaj chciałam je pokazać.
To mały lasek, w którym znajduje się rzeczka Grabinianka.. Uchodzi do Wisłoki na granicy Dębicy i Zawierzbia. Grabinianka jest wąską, dziką rzeką z powalonymi drzewami przez bobry, krążącymi nad głową drapieżnikami i ciszą, która aż zaskakuje. Ta cisza jest nieuchwytna na moich zdjęciach i klimat sam mówi za siebie.
Oprócz rzeki, możemy tam zobaczyć dużo drzew, krzaków. To ciche miejsce, miejsce oazy, spokoju. Idealne miejsce dla wędkarzy. Duża ilość otaczającej zieleni zachęca do spędzenie czasu z bliskimi na łonie natury. Wszystko otoczone jest wysokimi wałami, którymi również spaceruje wiele ludzi. Są tam łąki, lasy, zarośla. Jest kilka dróg, nieoznakowane, wydeptane ścieżki leśne.
W drodze powrotnej mijałam dużo domów i pól. Bardzo lubię chodzić na długie spacery, ale ta rzeka to moje ulubione miejsce.