Wiele dróg do Matki przejdź do galerii

Patrząc przez okno pomyślałam sobie, że to dobra okazja na przygodę, na przeżycie czegoś niezwykłego.

Było to w sobotę. Obudziły mnie promienie słońca, które wkradały się przez okno i padały na moją twarz. To był znak, że pora wstawać, bo szkoda tak pięknego majowego dnia. Pogoda była cudowna, pierwszy tak piękny dzień w tym roku. Ale co tu robić?

Patrząc za okno, pomyślałam sobie, że to dobra okazja na przygodę, na przeżycie czegoś niezwykłego. Kiedy tylko otworzyłam drzwi i zobaczyłam tę żywą zieleń, od razu wiedziałam, że muszę wyjść z domu. I wyruszyłam.

Pierwszy etap mojej podróży, to przejście kamienistą drogą, która tego dnia była wyjątkowa. Nie przeszkadzały mi nierówności i ostre kamienie, bo zachwycałam się przepięknym dywanem mleczy. Na jednym z nich siedziała pszczoła i zbierała nektar. Zachwycona pięknem wiosny, poszłam dalej przed siebie. 

Z kamienistej drogi wyszłam na drogę asfaltową, która prowadziła do lasu. Pomyślałam sobie - zobaczę jak wygląda las wiosną. Już na samym początku drogi przez las, zachwycił mnie niby „leśny tunel”, w którym kopułę utworzyły drzewa zamykające przestrzeń nad drogą. Maszerując tym tajemniczym leśnym tunelem nie mogłam oderwać wzroku od tych pięknych drzew. Po zimie wreszcie wróciło w nie życie i nabrały kolorów.

W pewnym momencie postanowiłam zejść z drogi i przejść kładką przez maleńką rzeczkę. Ku mojemu zdziwieniu i wielkiej radości dostrzegłam dzikie kaczki, spokojnie płynące środkiem rzeczki, a po chwili znikające w jej zakolu.

Następnie weszłam na schodki. Była to taka ścieżka, z której korzystają ludzie najczęściej idąc do szkoły, pracy czy kapliczki. Postanowiłam policzyć ile schodków liczy ta niezwykła trasa. Okazało się, że niemal 200. Według mnie ma niesamowity urok, dlatego często z niej korzystam, idąc do szkoły czy do znajomych.

Pokonując te wszystkie drogi dotarłam do kapliczki. Tym razem przyszłam do Najświętszej Panienki, aby oddać jej cześć, pomodlić się za jej wstawiennictwem oraz zachwycić się pięknem majowego przedpołudnia.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..